Coraz wyższe koszty, a stawki dla sadowników sprzed dwudziestu lat. Opłacalność produkcji jabłek mimo wysokich w tym roku cen na sklepowych półkach wciąż jest na minimalnym poziomie. Nawet za owoce, które spełniają bardzo wysokie standardy uprawy.
W sadach roztopy. Taka pogoda nie pomaga w zimowym cięciu drzewek. Na razie jabłonie są w dobrej kondycji, bo w ubiegłym roku plony były na dosyć niskim poziomie i drzewka nie wysiliły się nadmiernie.
W tej chwili mamy na polach trochę błota, trochę wody dlatego trudno nawet iść do sadu i przycinać drzewa, niestety musimy się z tym pogodzić, jako rolnicy – mówi Leszek Przybytniak
To z czym trudno się pogodzić przez ostatnie lata to spadająca opłacalność produkcji jabłek.
Na dzień dzisiejszy sadownicy i rolnicy otrzymują za swoje produkty ceny sprzed 15-20 lat. Niestety tak jest prawda, że ceny w sklepach są wyższe ze wzglądu na koszty pośrednie – Leszek Przybytniak.
A wytworzenie owoców wysokiej jakości wymaga nie tylko wiedzy, ale taż sporych nakładów. Uprawa jabłoni w systemie Integrowanej Produkcji wiąże się też z kosztami certyfikacji. System powstał już blisko trzydzieści lat temu w trosce o środowisko oraz zdrowie konsumentów.