Popyt z strony Rosji spowodował wzrost cen jabłek w Europie Wschodniej. Ceny jabłek hurtowych pokazują że negatywny trend na rynku jabłek, który trwał aż dwa miesiące – ustał z jednym wyjątkiem (POLSKA).
Niespodzianką okazała się Mołdawia gdzie do tej pory najtaniej można było kupić jabłka, wzrost cen na te owoce był mocny. Średnia stopa wzrostu cen jabłek deserowych w Mołdawii w ciągu tygodnia wyniosła około 12% wobec 16% spadku tydzień wcześniej. Natomiast w Mołdawii ceny Jabłka przemysłowego nadal spadają.
Na Ukrainie pojawiły się również pewne niewielkie pozytywne tendencje, średnia cena dla jabłka na rynku ukraińskim w stosunku do poprzedniego tygodnia wzrosła średnio o 2% i był to pierwszy wzrost cen od sierpnia.
Średnie ceny również wzrosły na rynku rosyjskim.
Największy eksporter jabłka w regionie czyli Polska – nie poparła tego trendu. Spadła cena jabłek w hurcie, chodz nie znacznie bo o 5%.Eksporterzy skarżyli się, że lokalni producenci przeceniają możliwość wywozu polskich jabłek, a dobrą cenę można uzyskać tylko przy eksporcie do Azji, ale nie ma tak wielu jabłek o wymaganej jakości w Polsce.
Negatywną sprawą było to, że przemysłowy rynek jabłkowy wciąż pozostawał w całkowitym chaosie – po miesiącu obiecywania skupów interwencyjnych nikt nie wierzy w rozpoczęcie przez rząd zakupów jabłka, a wszyscy rozumieją, że jest już za późno, by wpłynąć na cokolwiek. W związku z powyższym, wraz z nadziejami, cena jabłek przemysłowych również zawaliła się, ciągnąc za sobą, częściowo i rynek deserowy – w końcu przetwarza się ponad połowę plonów jabłek w tym kraju.
W Gruzji odnotowano również wzrost cen jabłek. Chociaż w ciągu tygodnia średni wzrost cen wynosił zaledwie 1%, ale był to już pozytywny trend. W Tadżykistanie jabłko nadal rosło. Po gwałtownym wzroście cen tydzień wcześniej, w tym tygodniu ceny hurtowe wzrosły o kolejne 6%.
źródło: east-fruit