Sezon jabłkowy w Polsce wciąż trwa i dobrze się w nim bawią eksporterzy. Popyt jest wysoki w całej Europie, a także na rynku krajowym. Ceny jabłek rosną w trakcie sezonu i oczekuje się, że w nadchodzących tygodniach będą nadal rosły. Odmiany Idared, Jonagold, Gala i Golden rozkwitają w Polsce – czytamy na portalu www.freshplaza.com.
Zdaniem Jana Nowakowskiego, właściciela Genesis Fresh, to jak dotąd dobry sezon: „Sezon jabłkowy jest w tym roku całkiem niezły. W tym sezonie mamy więcej jabłek niż w zeszłym roku, więc możemy zaoferować więcej jabłek naszym klientom. Wszystkie odmiany są dostępne w tym roku. Popularne odmiany jak Idared, Jonagold, Gala czy Golden są w tej chwili w pełnym rozkwicie. Zeszłej wiosny mieliśmy przymrozki, więc niektóre odmiany, takie jak Szampion czy Gala, zostały uszkodzone przez mróz. Te odmiany są ograniczone pod względem ilości, ale nadal są dostępne w porównaniu z poprzednim sezonem ”.
Brak Fruit Logistica oznaczał w tym roku większy popyt na polskie jabłka – wyjaśnia Nowakowski. „Popyt krajowy jest w tym sezonie na wyższym poziomie. Popyt eksportowy jest zmienny, ale nadal wyższy niż w ubiegłym roku. Niektóre odmiany, takie jak Gala czy Golden, są bardziej popularne niż inne, więc eksport idzie we wszystkich kierunkach. Tęsknimy za okazją do spotkania się z naszymi przyjaciółmi i klientami, jak co roku w Fruit Logistica. To już drugi rok pandemicznych przeszkód, ale mamy nadzieję, że Covid-19 minie i wkrótce spotkamy się i powitamy osobiście naszych przyjaciół ”.
„Ceny jabłek rosną, czego można by się spodziewać, ponieważ w całej Europie produkcja w tym sezonie jest mniejsza. Moim zdaniem do końca sezonu zobaczymy dalsze podwyżki cen. Nie będzie to taki sam wysoki poziom cen jak w roku poprzednim, ale zdecydowanie wyższy średni poziom cen jabłek. Popyt na jabłka nie ustanie, aw najbliższych tygodniach zobaczymy zarówno wyższe ceny, jak i wzrost popytu na jabłka. Niektóre kraje w Afryce szukają tańszych jabłek i zmniejszą import, ale zostanie to zrekompensowane przez kraje europejskie, które chcą zaspokoić własne moce produkcyjne i popyt na lokalnych rynkach ”. – podsumowuje Nowakowski.
źródło: www.freshplaza.com
