W tym tygodniu po pogodzie możemy się spodziewać niemal wszystkiego, od bezchmurnego nieba przez ulewy i śnieżyce aż po wichury. Te ostatnie mogą powodować szkody materialne i stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia.
Najbardziej gwałtownej i niebezpiecznej aury spodziewamy się począwszy od czwartku (21.12), czyli pierwszego dnia astronomicznej zimy. Wówczas nadejdzie ochłodzenie, a wraz z nim deszcz w niektórych regionach kraju przejdzie w śnieg i zabieli krajobrazy.
Tymczasem od nocy z czwartku na piątek (21/22.12) zaczną przetaczać się wichury, w trakcie których porywy wiatru będą dochodzić do 70-90 km/h, a miejscami przekraczać 100 km/h, przy tym łamiąc drzewa, zrywają dachy oraz uszkadzając linie energetyczne i świąteczne iluminacje.
Bardzo mocno wiać będzie aż do Wigilii (24.12) włącznie, a więc przez 3 dni z rzędu. Zarówno w Wigilię, jak i w Boże Narodzenie śnieg prószyć będzie coraz częściej, zwłaszcza na północy i wschodzie kraju oraz w górach. Spaść może go przeważnie od 1 do 5 centymetrów.
Na uspokojenie się pogody przyjdzie nam poczekać do okresu poświątecznego, kiedy opady odejdą, pojawi się sporo przejaśnień i rozpogodzeń.
Źródło: TwojaPogoda.pl