w ,

Nowe terminy odzyskiwania należności za jabłka…

foto: istockphoto

Sadowniku, jeżeli chcesz odzyskać należności z niezapłaconych faktur, to nie czekaj pół roku i dłużej, aż dłużnik dobrowolnie wykona przelew bo ci tak obiecał w rozmowie telefonicznej albo wyliczył ci 100 innych powodów, które rzekomo rzutują na jego możliwości płatnicze, albowiem niestety możesz się nie doczekać – mówi Radca Prawny Norbert Glinicki.

Problemy finansowe twojego kontrahenta nie są twoimi problemami, chyba że za chwilę sam chcesz się stać czyimś dłużnikiem, albo uważasz, że masz za mało kłopotów i szukasz nowych powodów do zmartwień. Nie jesteś firmą pożyczkową ani instytucją bankową, która oferuje wsparcie finansowe dla firm z zaburzoną płynnością finansową.

Jeżeli dłużnik nie ma siana, niech idzie do bociana, a nie do rolnika.

Używając języka groteski, wiadomo, że u rolnika jest taniej, bo za korzystanie z jego kapitału, pewnie nawet odsetek nie będzie trzeba płacić a i termin płatności jakiś taki bardziej przyjazny, czyli kiedy będzie pasowało.

Uprzejmie namawiam i proszę, abyście przestali się nabierać na te sztampowe teksty dłużników, które zwykle zaczynają się od słów „teraz nie mam, ale na pewno zapłacę pózniej”, zadbali o własne interesy, a przy okazji interesy wszystkich producentów w branży.

  • – mówi Radca Prawny Norbert Glinicki

Od dziś, przestawcie swoje limity tolerancji dla podmiotów, którzy nie płacą wam pieniędzy w terminie na podane niżej parametry zgodnie z prostą zasadą 3xZ (zapamiętaj – zastosuj- zarabiaj).

Jeżeli zastosujecie się do moich rekomendacji, to istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że nie będziecie musieli się zaznajamiać z bardzo popularnymi ostatnio terminami takimi jak : „restrukturyzacja” , „upadłość”, „niewypłacalność” albo „umorzenie postępowania egzekucyjnego z uwagi na brak majątku dłużnika” , a zamiast tego będziecie oglądać pieniążki na swoim rachunku bankowym – informuje Radca Prawny.

A wasze nowe terminy/limity są takie (złota zasada):

1 miesiąctyle czasu możesz maksymalnie poczekać, licząc od ustalonego terminu zapłaty wynikającego z faktury, aby dłużnik dobrowolnie spłacił dług, zanim uruchomisz proces windykacyjny oparty na konkretach (osobiście doradzam wykonać pierwsze formalne ruchy już po 2 tygodniach po terminie zapłaty).

3 miesiące – absolutnie nieprzekraczalny termin dla ciebie, po upływie którego, dalej czekasz na dobrowolną zapłatę ze strony dłużnika bez włączenia najdalej idących mechanizmów windykacyjnych. Po tym czasie negocjacji nie ma i trzeba sięgnąć po „dużego guna”, tj. wysublimowane działania procesowe, a w niektórych przypadkach również inne metody, zwłaszcza kiedy zdasz sobie sprawę, że mogłeś paść ofiarą oszustwa.

Niestety ale nadal słyszę, że wielu z was nadal do końca nie wie, co i kiedy zrobić , w sytuacji w której dłużnik nie zapłacił pieniędzy – mówi Radca Prawny Norbert Glinicki.

Kancelaria prawna Law Code

Jeżeli macie pytanie, telefon 501 272 538 .

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do SN trafiło pytanie o przekazywanie następcom gospodarstw rolnych

Wicepremier podkreślił, że dużym problemem jest kryzys na rynku jabłek