Za nami dopiero pierwsza fala wyjątkowo późnych przymrozków. Nic nie wskazuje na to, aby owiani złą sławą „zimni ogrodnicy” nam odpuścili. Kiedy i w których regionach kraju należy się spodziewać ujemnych temperatur?
Zimni ogrodnicy, nazywani również trzema świętymi lub trzema zmarzłymi, to okres ochłodzenia, który tradycyjnie przypada na 12-14 maja. Daty te są związane z imieninami świętych: Pankracego (12 maja), Serwacego (13 maja) i Bonifacego (14 maja).
W tym tygodniu noce i wczesne poranki zapowiadają się ciepło, jednak w przyszłym tygodniu spodziewamy się ochłodzenia, a wraz z nim ujemne temperatury wrócą. Przymrozki szczególnie silne będą w połowie tygodnia we wschodniej połowie kraju.
Tam na wysokości 2 metrów spodziewamy się nawet do -4 stopni, a przy gruncie do -6 stopni. Na pozostałym obszarze kraju przymrozki do -2 stopni, a przy gruncie do -4 stopni.
Tym razem ujemne temperatury nie utrzymają się długo, ale niestety wrócą w połowie maja, czyli niemal dokładnie w dniach imienin Pankracego, Serwacego i Bonifacego. Na szczęście nie będą już tak intensywne.
W 2024 roku „zimni ogrodnicy” wypadają od niedzieli do wtorku, czyli od 12 do 14 maja.
Temperatura przy ziemi nie powinna spadać poniżej minus 2 stopni. Tylko lokalnie, głównie w obniżeniach terenu i miejscach silnie zacienionych, może być zimniej.
Jednak biorąc pod uwagę fakt, że stopień zaawansowania wegetacji w przyrodzie przypomina przełom maja i czerwca, nawet tak nieduży przymrozek może poczynić szkody w uprawach ogrodniczych, rolniczych i sadowniczych. Warto śledzić nasze prognozy na bieżąco.
Źródło: TwojaPogoda.pl