Zaraza ogniowa jedno z największych zagrożeń dla upraw jabłoni i grusz

Zaraza ogniowa, wywoływana przez bakterie Erwinia amylovora, stanowi jedno z największych zagrożeń dla upraw jabłoni i grusz. Choroba ta, charakteryzująca się szybkim rozprzestrzenianiem i niszczycielskim działaniem, wymaga ciągłego poszukiwania nowych, skutecznych metod zwalczania.

Wycofanie streptomycyny – początek nowych wyzwań

Przez wiele lat streptomycyna była skutecznym środkiem w walce z zarazą ogniową. Jednak ze względu na ryzyko powstawania bakterii odpornych i negatywny wpływ na zdrowie konsumentów, została wycofana z użycia w ochronie roślin. To wydarzenie zmusiło sadowników do poszukiwania alternatywnych rozwiązań.

Co możemy zrobić?

• Preparaty miedziowe: Choć nie są tak skuteczne jak streptomycyna, nadal stanowią ważny element ochrony sadów. Mają szerokie spektrum działania i mogą ograniczać rozwój wielu patogenów.
• Środki biologiczne: Coraz większą popularność zyskują preparaty zawierające pożyteczne mikroorganizmy, takie jak:
  • Aureobasidium pullulans: Ten grzyb kolonizuje powierzchnię roślin, konkurując z bakteriami Erwinia amylovora o miejsce i pokarm.
  • Bacillus subtilis: Bakterie te produkują substancje antybiotyczne, które hamują rozwój patogenów.
• Stymulatory odporności: Preparaty zawierające np. laminarynę czy fosforyny pobudzają naturalne mechanizmy obronne roślin, zwiększając ich odporność na choroby.
• Inne substancje pochodzenia naturalnego

Żadne z powyższych rozwiązań nie gwarantuje całkowitej ochrony przed zarazą ogniową. Dlatego tak ważne jest stosowanie zintegrowanego systemu ochrony roślin, który łączy różne metody.

Zaraza ogniowa stanowi poważne zagrożenie dla upraw jabłoni i grusz. Chociaż wycofanie streptomycyny ograniczyło możliwości zwalczania tej choroby, dostępne są obecnie alternatywne rozwiązania. Kluczem do sukcesu jest stosowanie zintegrowanego systemu ochrony roślin, który łączy różne metody i uwzględnia specyfikę danego sadu.

opracowane na podstawie: