Wieczorem około godziny 20:30, 21 października doszło do incydentu w miejscowości Wilków (okolice szkoły podstawowej). W zdarzeniu brał udział samochód ciężarowy z jabłkami (wytłoki z jabłek – podają świadkowie). Jak podają świadkowie zdarzenia: „… jabłka (wytłoki z jabłek) leżały na długim odcinku jezdni w miejscowości Wilków. W aucie ciężarowym, które jechało z strony Białej Rawskiej w miejscowości Wilków otworzyła się „patelnia”, jabłka sypały się na odcinku 3000 metrów (3 km).” Drugi ze świadków podaje, iż auto ciężarowe jechało w stronę Białej Rawskiej. Na drodze wieczorem występują bardzo duże utrudnienia w ruchu drogowym. Straż Pożarna kieruje ruchem. Kierowcy skarżą się na bardzo śliską nawierzchnie. Na miejscu jak piszą świadkowie są wszystkie jednostki Straże Pożarne z Gminy Błędów i czynią prace porządkowe.
Często bywa, że auta które przewożą jabłka czy to przemysłowe czy deserowe są nadmiernie obciążone. Przestrzegamy przed obciążaniem aut oraz prosimy o sprawdzenie czy poprawnie został zabiezpieczony towar do transportu.
Jechałem za tym samochodem od Wilkowa do Białej. O godzinie 19:50 był w Wilkowie. Na początku myślałem że to piach się wysypuje to złapałem dystansu żeby nie dostać czymś. Na zakręcie w Koprzywnie wpadłem w poślizg i znalazłem się na drugim pasie, wtedy doszło do mnie że to nie jest piach. Pojazd prawdopodobnie jechał aż do Rawy, ja skończyłem jechać za nim w Białej.
Samochód jechał od Wilkowa aż za Białą w stronę Rawy. W Wilkowie był o godzinie 19:50.