Tegoroczna pogoda z początkiem roku nie rozpieszczała sadowników. Styczeń i luty przyniósł mróz sięgający nawet – 28 stopni C w niektórych lokalizacjach, a kolejne miesiące kilkukrotne przymrozki.
Co ciekawsze: Ostatni raz mrozy wynoszące -30 stopni C odnotowano w Polsce w 2012 (-32.2), a wcześniej w 2010 (-31.4°C), 2006 (-34.3°C) i 2003 (-31.8°C).
Okazuje się, że zimowe temperatury sięgające -25 stopni Celsjusza niestety wpłynęły negatywnie na drzewa w sadach. Odmiany jabłoni, które są mniej odporne na mrozy (między innymi Gala, Szampiona czy chociażby Red Delicous) właśnie dają poznać po sobie skutki tegorocznych mrozów i przymrozków! Drzewa nie wątpliwe nie były przygotowane na tak ekstremalne warunki i mamy tutaj na myśli cały okres od stycznia (mrozy) do kwietnia (kilkukrotne przymrozki).
Jak informuje nas Pani Magdalena z powiatu Rawskiego w jej sadzie 80% drzew aktualnie więdnie.
Nie tylko u mnie kilkunastoletnie drzewa więdną i wypadają, u sąsiadów sytuacja wygląda podobnie! Na ten moment wyleciały nam dwie całe kwatery Szampiona i Gali – łącznie mamy ponad 4 tys. drzew do wyrwania a to nie koniec! W naszym sadzie najniższa temperatura jaką odnotowaliśmy w styczniu to było -26 stopni Celsjusza.
-informuje Pani Magdalena
Niżej zamieszczamy zdjęcia nadesłane przez Panią Magdę obrazujące sytuacje w sadzie:
Czytaj również: