w

Wygląda na to, że uszkodzenia mogą być (…) redukcja zbiorów nastąpi.

Zagrożone gruszki, śliwki i czereśnie. Bezpieczne truskawki. Klęska urodzaju nam nie grozi – czytamy na businessinsider.com.pl

Dwie fale mroźnej pogody z początku roku pozostawiły pewne ślady na drzewach i krzewach owocowych w postaci uszkodzeń mrozowych. Plonom mogą zagrozić też wiosenne przymrozki oraz susza. Zbiory mogą być mniejsze niż planowano, ale na razie trudno oszacować jak bardzo. Nie wiadomo zatem, jak zmienią się ceny.

Polska sadownictwem stoi – mamy silną pozycję w Europie w produkcji jabłek, wiśni czy malin. Przymrozki i susza co roku wpływają na to, ile zostanie z nich zebranych z polskich sadów. Od podaży zależy też to, ile za owoce zapłacimy w sklepach i na targowiskach. Tegoroczna zima z pewnością odbiegała od zim z lat poprzednich – była bardziej mroźna. Podczas pierwszej fali mrozów temperatura w nocy spadła miejscami nawet do minus 28 st. C. Taki mróz nie oszczędził drzew czy krzewów owocowych.

– Jak ruszy wegetacja, zaczną się pąki rozwijać, zobaczymy czy są uszkodzone, czy nie. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że uszkodzenia mogą być. Były dwie noce, gdy temperatura spadła poniżej 20 stopni. Spodziewamy się, że wtedy nastąpiły straty – mówi Business Insider Polska Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej. – Na pewno klęska urodzaju nam nie grozi, jakaś redukcja zbiorów nastąpi. Na jakim poziomie? Trudno powiedzieć – dodaje.

Zagrożenie uszkodzeniami mrozowymi dotyczy szczególnie gatunków ciepłolubnych – chodzi o gruszki, śliwki, czereśnie czy orzechy. W przypadku jabłoni odmiany mniej odporne na mrozy to m.in. Gala, czy Golden Delicous i Red Delicous. Odporniejsze na mróz są natomiast Idared i Jonagoldy. – Ponieważ w większości regionów uprawy w tym czasie leżała pokrywa śnieżna, to są duże szanse na dobre przezimowanie korzeni drzew oraz krzewów sadowniczych, tj. borówki czy truskawki – dodaje w rozmowie z nami Karolina Załuska, analityk sektora Food&Agri w banku BNP Paribas.

Owocom grożą jeszcze wiosenne przymrozki

– Kluczowe dla prognozowania zbiorów w przyszłym sezonie będzie kształtowanie się pogody w okresie wiosennym, tj. szczególnie obszar, termin i intensywność występowania przymrozków wiosennych – mówi Załuska. Jak podkreśla Zbigniew Przybyszewski, sadownik z zagłębia grójeckiego, takich przymrozków można spodziewać się pod koniec kwietnia i w maju. To właśnie one mogą one spowodować zniszczenie pąków kwiatowych w uprawach owocowych, co sprawi, że zbiory będą mniejsze.

źródło: https://businessinsider.com.pl/

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zwiększenie środków na dopłaty do ubezpieczeń upraw???

Posadziłeś las ze wsparciem ARiMR? Złóż wniosek o dwie premie.