W zeszłym sezonie import mrożonych malin z Ukrainy wyniósł 27,5 tys. ton i osiągnął wartość 71,7 mln euro (dane MF). Spowodowało to, że przy niskim zapotrzebowaniu, wysokie ceny, których oczekiwali polscy plantatorzy, były nierealne. Podczas gdy w 2022 roku za kilogram malin do przetwórstwa producentom płacono średnio 14 zł/kg, w 2023 r. było to już tylko ok. 5 zł.
Witold Boguta dopytywany o import mrożonych owoców miękkich z Ukrainy stwierdził, że w tym roku „nie ma problemu w tym temacie”. Zwrócił jednak uwagę na import mrożonych truskawek z Egiptu, które są sprowadzane do Polski za niewielkie pieniądze. – Często bywa tak, że są one niestety mieszane z naszymi truskawkami i następnie sprzedawane na rynku unijnym jako polskie – wskazał.
– Jeżeli chodzi o truskawki, Egipt będzie naszym coraz większym konkurentem – podkreślił.
Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, Egipt jest podstawowym dostawcą mrożonych truskawek do Polski. „Przywóz z tego kraju wzrósł z 1,9 tys. ton średnio w sezonach 2015/16–2017/18 do aż 27,5 tys. ton w sezonie 2022/23. Udział Egiptu w wolumenie importu mrożonych truskawek wzrósł z 15,6 do 73,3 proc., a w wartości przywozu z 11,8 do 64,4 proc.” – przekazano w opracowaniu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wykonanym dla Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.
Źródło: PAP