Ceny jabłek deserowych rosną obecnie tylko w Mołdawii zarówno popularne odmiany jak i tańsze. Ukraina stała się outsiderem cen, gdzie udało się znaleźć najtańsze jabłko importerom – niestety jakość ma wiele do życzenia.
Polska nie jest najtańsza jak się okazuję w kwestii zakupu jabłka. Alternatywą po za Egiptem mogą stać się dla Polski rynki Bliskiego Wschodu.
Pomimo niskich cen jabłek, nie wszyscy rzucili się, aby wykarczować ogrody na Ukrainie. Na przykład „Agro Etalon” zdecydował się zasadzić kolejne 60 hektarów jabłoni i gruszy obok ponad 500 hektarów istniejących sadów.
Na Ukrainie jest wielu producentów, którzy, wręcz przeciwnie, zwiększają powierzchnię pod ogrodami. Są to głównie przedsiębiorstwa dysponujące produktywnymi i intensywnymi plantacjami jabłek obiecujących odmian na eksport, a także infrastruktura do ich przechowywania, sortowanie, pakowanie i, co najważniejsze, zrozumienie systemowego podejścia do eksportu jabłek.
Nie jest to dobra informacja dla Polski ale mam nadzieję, że ona pozwoli uzmysłowić wielu sadownikom jak istotna w przyszłości będzie jakość jabłek – nad którą już teraz należy pracować! Polska jest krajem, który zapewnia transport kontynentalny, jakość przechowalnictwa, wymogi eksporterów w kwestii pozostałości, wybarwienia, rozmiaru oraz wszystkie parametry aby stać się krajem numer jeden w jabłku deserowym o najwyżej jakości, które produkowane jest w Polsce!