Na grupie FB ” Sadownictwo-doradztwo” sadownicy podjęli dyskusje na temat obniżki cen jabłek. W komentarzach sadowników pojawiają się zarzuty, że cena jabłka przemysłowego została obniżona nie przez przetwórnię, ale skupujących.
Niektórzy twierdzą, że sami sobie takie ceny proponujemy, ponieważ wiele punktów skupu obsługują sadownicy.
Sadownicy piszą:
Przetwórnie obniżyły ceny, czy skupy ?
Skupy wykorzystują przewagę, ciągle mówi się o przetwórniach, lecz to rodak sadownik bo przeważnie sadownicy maja skupy, to oni nasz oszukują. W roku 2018 przetwórnie płaciły 16,18 gr a na skupie 0,8 gr wiec kto zarabia ? Kto nas robi w…?
U nas na skupie 0,31 także to skupowi raczej szaleją, jak w agro-biznesie, któregoś dnia rzucili hasło kontrole to skupy na 2-3 dni płacili lepiej, kontroli nie było to duszą ile mogą.
Z tego co ja wiem to przetwórnie maja ceny takie jak wczoraj i w dniach poprzednich, skupy dostały trochę towaru i chcą zarobić, nie wszystkie oczywiście bo jest jeszcze cena stara, najwyższy czas skontrolować o zmowę…
Potwierdzam na niektórych skupach nie doszło do obniżki, a więc prawdą jest to że skupy obniżyły, poniżej 30 gr – nie wozić i tyle pokazać że można poczekać, po co dalej psuć atmosferę.
90 % skupów maja sadownicy, wiec kto tu kogo oszukuje, nie wozić na skupy które obniżyły cenę, omijać szerokim łukiem…
NIE skupy tylko sami sadownicy doprowadzają do obniżek cen – ktoś sypnie, że cena w dół i skupy zasypane towarem a powinni sypać za 10 gr i płakać, że cena mała.
Nie wszystkie przetwórnie obniżyły cenę, dzisiaj sypałem nadal po 30, grójeckie.