Tematem gorącym wśród sadowników są stawki w 2022 roku dla pracowników przy zbiorach wiśni [więcej dowiecie się na forum „Sadownictwo – doradztwo”]. Jak wiemy sezon wiśniowy będzie zaraz lada moment w pełni. Ceny wiśni na skupie obecnie wynoszą od 1,70 do 2,00 zł/kg, w zależności od lokalizacji skupu w Polsce.
Wiśnie, takie jak Groniasta, Derbecyn, Lucyna, Panda są w trakcie zbiorów. Już wkrótce zacznie się Łutówka. Sadowników nurtuję: Ile płacić pracowniom za zbiór owoców?
Przypomnijmy tylko, że wielu sadowników pamięta lata, gdy wiśnia płaciła 70 groszy na skupie i w tamtym czasie płacono rwaczowi 40 groszy za kg – czyli więcej, niż zysk dla gospodarza!
Stawki za rwanie w tym roku dla rwaczy będą w przedziale od 70 do 80 groszy za kilogram. Padają, też stawki w wysokości 90 groszy od zerwanego kilograma i tutaj należy zaznaczyć, że ta cena będzie maksymalną ceną za zbiór w przypadku sprzedaży wiśni wysokiej jakości. Najwięcej sadowników wskazuję w tym roku kwotę 70 groszy od kilograma zerwanych owoców z przeznaczeniem na skup.
Jeśli chodzi o stawki za zbiór wiśni trzeba głośno powiedzieć, że nie ma możliwości podnoszenia stawki za zbiórkę, bo przecież po stronie sadownika są koszty produkcji.
Często czynnikami wpływającymi na stawki za zbiór dla pracownika są:
- – zakwaterowanie,
- – pojemnik rwania (łubianka czy plastik),
- – dedykowane miejsce zbytu, skup lub rynek hurtowy,
- – wyżywienie pracownika,
- – jakość plonu,
- – ilość plonu na drzewie.
Piszecie państwo o ewentualnej wiśni z zagranicy. Otóż w takiej np.Holandii, wcale nie ma wiśni. Opowiadam ludziom, że jest coś takiego, jak bardziej kwaśna czereśnia, inny gatunek i ma inne liście. Jedyne wiśnie znalazłam w dżemie w Lidlu oraz sok i dżem w tureckim sklepie, zresztą pod podobną nazwą- „wişne”. Ot , taka ciekawostka.
Witam ile kosztuje zerwanie wiśni kombajn lub też otrząsarką do wiśni za kg
Najbardziej mnie irytuje, że pracownik,rwacz musi zarobić bo inaczej się mu nie opłaci. A producenci … to już mało ważne jemu może zostać i 20 gr z kg. A zresztą kto przyjdzie jak za malinę płacą 15 zł za łubiankę.
Ogolnie chodź o to aby pracownik zarobił 1,10to w miarę ale za mniej to nikt nie pojdzie
A na targu, podobno od producenta, kosztują 8-10 złotych. To po co uprawiać dziesiątki hektarów?
Dlatego nikt się nie zglasza na 80gr od 1kg.
Po co to uprawiać, chyba przyzwyczajeń
Po co produkować? pisze pani Ewa. Niestety co niektórzy pracują w tym , produkują bo z tego żyją . Co będzie jak wszyscy pójdziemy na Socjale, kto za nas będzie płacił składki na emerytury? Lepiej jeść to świństwo z za granicy . Co niektórym to wszystko jedno. Ale mnie nie . Jak sama wyprodukuje to wiem co jem .Przecież Unia tego chce , żeby pchali swoje produkty a my to mamy kupować i jeść a nie produkować swoje. W Polsce tak sie składa że nasze owoce i warzywa nie są tak naszpikowane chemią , bo rolników na nie nie stać. Ludzie do pracy sie nie garną , chociaż narzekają że drożyzna , że im brakuje pieniędzy. Chcąc nająć kogoś to nie ma kogo.
Pozdrawiam
Zgadza sie nie produkowac i wszystko z zagraniycy mieso owoce warzywa nasze Polskie jest najlepsze