Aktualnie ceny wiśni kształtują się na poziomie od 1 zł do 2 zł w zależności od przeznaczenia owoców (mrożenie, kompot, PW). Wielu sadowników wciąż prowadzi dyskusje na forach „ile zapłacić pracownikom za zbiór owoców”. Każdy pamięta lata, gdy wiśnia płaciła 70 groszy za kilogram i w tamtym czasie płacono rwaczowi 40 groszy za kg – więcej niż sam zysk dla gospodarza!
Stawki za rwanie w tym roku dla rwacza są w przedziale od 50 groszy do złotówki i tutaj należy zaznaczyć, że cena złotówki była maksymalną ceną za zbiór pierwszych słodkich odmian. Wielu sadowników wskazuję w tym roku kwoty za zbiór dla rwacza od 60 do 80 groszy za kilogram.
Czynnikami wpływającymi na kwotę za rwanie są:
- zakwaterowanie
- pojemnik rwania (łubianka czy plastik)
- dedykowane miejsce zbytu, czyli czy wiśnia będzie na mrożenie, czy do tłoczenia, czy na rynek hurtowy
- wyżywienie pracownika
- jakość plonu
- ilość plonu na drzewie
Oczywiste jest, że jeśli pracownik mieszka na naszym gospodarstwie i na drzewach nie będzie trzeba szukać owoców – kwota za zbiór będzie mniejsza. W sytuacji kiedy plonu na drzewach jest nie wiele i jest on mizerny, sadownicy muszą liczyć się z większą zapłatą za zbiór.