Stare odmiany jabłoni nadal są cenione, hodowane i bez trudu można je kupić. Słodkie, a jednocześnie lekko kwaskowate i chrupiące, pachnące latem i rumiane jabłka niejednemu z nas przypominają wakacje spędzane u dziadków, dom rodzinny – podaje portal gazetawroclawska.pl
W sadzie obok domu dziadków albo rodziców rosła pewnie jabłoń, której owoce nadawały się do jedzenia wyjątkowo wcześnie. Papierówka to smak lata. Owocuje na ogół już 2-3 lata po posadzeniu. Jest wytrzymała na mróz, a dojrzałe jabłka można jeść już w lipcu. Ma dość delikatną białożółtawą skórkę. W połowie sierpnia do chrupania jest gotowy Ananas Berżenicki, odmiana pochodząca z Wileńszczyzny.
Jesienią (wrzesień-październik) przyjdzie czas na zbiór koszteli, odmiany bardzo starej, którą podobno bardzo lubił król Jan III Sobieski i jego żona Marysieńka. Kosztela należy do odpornych na mróz i choroby. Jabłka ma słodkie, kruche i aromatyczne. Na podobny czas przypada zbiór Szarej i Złotej Renety – jabłek znakomitych do szarlotek.
Starych odmian jabłoni jest zdecydowanie więcej, oto wybrane z nich:
- Antonówka,
- Szara Reneta
- Kosztela
- McIntosh,
- Reneta Landsberska, Cesarz Wilhelm,
- Papierówka, czyli Oliwka Żółta,
- Kronselka,
- Ananas Berżenicki,
- Złota Reneta,
- Malinowa Oberlandzka.
źródło: gazetawroclawska.pl / czytaj więcej