W całej Polsce sadownicy są w trakcie zbioru śliwek, a w wielu regionach dominują zbiory popularnego mieszańca, który cieszy się dużym uznaniem wśród konsumentów i przetwórców. Sezon na te soczyste owoce jest w pełni, jednak tegoroczne ceny budzą mieszane uczucia wśród producentów.
Ceny u sadowników – spadek w porównaniu do ubiegłego roku
Sadownicy sprzedają obecnie śliwki do grup producenckich oraz firm handlowych po cenach wahających się od 2,20 do 2,50 zł za kilogram. Ostateczna stawka zależy od kalibru i stopnia wybarwienia owoców. Niestety, w porównaniu do ubiegłego roku, jest to znaczący spadek. W analogicznym okresie w 2024 roku, w centralnej Polsce, ceny wynosiły 2,70 – 3,00 zł za kilogram.
Wielu sadowników przyznaje, że tak duża różnica jest odczuwalna.
Co dzieje się na rynku hurtowym?
Mimo niższych cen w firmach i grupach producentów, na rynkach hurtowych sytuacja wygląda nieco inaczej. Na przykład na popularnym rynku w Broniszach, ceny śliwek wahają się w znacznie szerszym zakresie – od 2,50 do 4 zł za kilogram. Różnica w cenach wynika z kilku czynników:
- Odmiany: niektóre odmiany, bardziej pożądane przez handlowców, osiągają wyższe ceny.
- Jakość i wielkość: owoce o nienagannej jakości, bez uszkodzeń, są znacznie droższe.
- Podaż i popyt: jak na każdym rynku, cena jest regulowana przez bieżącą dostępność śliwek oraz popyt ze strony klientów.






