Przed nami bardzo niebezpieczny początek weekendu. Spodziewamy się wichury, która może powodować szkody. Będą też ulewne deszcze i burze oraz kolosalne ochłodzenie.
Zaczyna się wzmagać południowo-zachodni wiatr, którego porywy będą z każdą godziną coraz silniejsze. To skutek rosnącej różnicy ciśnień między cyklonem Patryk zmierzającym znad Bałtyku nad Rosję, a wyżem Tora znad Alp.
W nocy z piątku na sobotę (6/7.10) najbardziej niebezpiecznych porywów wiatru spodziewamy się w województwach północnych i wschodnich, gdzie wiać może nawet do 60-80 kilometrów na godzinę. Wichura może zacząć czynić pierwsze szkody materialne.
W sobotę (7.10) już od samego poranka aż po późne godziny nocne porywy do 60-80 km/h już niemal w całym kraju. Nadal najsilniej wiać będzie na północy i północnym wschodzie, nawet do 80-100 km/h. Najgwałtowniejsze podmuchy następować będą podczas obfitych opadów i burz.
Uprzedzamy, że wichura może zrywać linie energetyczne i powodować masowe przerwy w dostawach prądu. Będą też połamane gałęzie tarasujące drogi i chodniki oraz uszkodzenia dachów i elewacji budynków.
Sobotę (7.10) lepiej spędzić w domu, gdzie będzie bezpiecznie. Należy unikać przebywania w pobliżu drzew, rusztowań i tablic reklamowych. Przed wichurą warto przeparkować samochód i usunąć z balkonu i sprzed domu lżejsze, niezamocowane przedmioty, które może porwać wiatr.
źródło: Twoja Pogoda