Sytuacja sadowników z gminy Iłów staje się coraz bardziej napięta. Sadownicy zmagają się z problemem nierzetelnej oceny strat spowodowanych przez przymrozki i gradobicia. Powołana komisja gminna, mająca na celu oszacowanie szkód, nie spełnia pokładanych w niej nadziei.
Sadownicy skarżą się, że komisja znacznie zaniża wysokość strat, podając wartości znacznie odbiegające od tych zgłaszanych przez poszkodowanych. Jak podkreślają sadownicy, podczas oględzin przyjeżdża likwidator PZU, który szacuje straty na około 60% – 80%, podczas gdy komisja gminna obniża tę wartość do 10%-40%.
„Ty dasz sobie radę, masz ładne gospodarstwo” – to odpowiedź, jaką słyszą od członków komisji sadownicy posiadający większe i lepiej wyposażone gospodarstwa. Dodatkowo, sadownicy skarżą się na arbitralne decyzje komisji, takie jak nakazywanie stawiania powalonych drzew, mimo że często jest to niemożliwe (korzenie wyrwane) lub nieopłacalne.
„Chodzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o szacowaniu strat” – mówią zrozpaczeni rolnicy. Podkreślają, że w skład komisji wchodzą osoby, które nie posiadają odpowiedniej wiedzy o sadownictwie, co przekłada się na błędne oceny szkód.
„Jednemu sadownikowi wyliczyli 13,11% strat” – to przykład absurdalnej sytuacji, z którą muszą się zmierzyć sadownicy.
Problem dotyczy nie tylko wysokości odszkodowań, ale także procedur. Sadownicy skarżą się, że komisja wchodzi na tematy finansowe sadowników, sugerując, że ci sobie poradzą dzięki dotacjom. Ponadto, skład komisji jest dość duży na jednej wizytacji (10 osób), co znacznie wydłuża czas oczekiwania na oględziny.
„Pieniądze są z budżetu państwa, a gmina nie współpracuje z sadownikami” – mówią rolnicy. Podkreślają, że sytuacja jest o tyle bulwersująca, że środki na odszkodowania pochodzą z budżetu państwa, a gmina, zamiast wspierać swoich mieszkańców, utrudnia im uzyskanie należnych im pieniędzy.
Sytuacja sadowników z gminy Iłów wymaga pilnej interwencji. Rolnicy domagają się zmiany składu komisji, wprowadzenia transparentnych zasad szacowania strat. Zapraszamy do obejrzenia reportażu:
