Marzec niestety nie przyniósł wiosennej aury w nastrojach sadowników. Ceny energii, paliwa, nawozów wciąż rosną, a cena jabłka nie daje nawet iskry nadzieji na zwrot kosztów poniesionych, w tym roku przez sadowników na produkcję. Skontaktowaliśmy się z Czarkiem Rokickim, sadownikiem z Białej Rawskiej, aby dowiedzieć się jak on widzi przyszłość swojego gospodarstwa.
Sadownictwo bankrutuje – stwierdza w pierwszych słowach sadownik.
Z jabłkiem będzie gorzej, niż źle. Ja jabłko sprzedałem wszystko w styczniu co zostało, widząc jak zła koniunktura cenowa jest. Cena od jesieni się nie zmieniła, a koszty trzymania owoców w chłodni wzrosły. W moim gospodarstwie liczyłem koszt wyprodukowania jednego kilograma jabłka, który wynosi około 1 złotych. Aby, móc powiedzieć, że zostało coś w kieszeni z sprzedaży jabłek, to powinno się otrzymać za nie, minumum te 1,20 zł/kg; 20 groszy dla sadownika na kilogramie to jest niewiele, ale lepszy rydz, niż nic. Średnio w styczniu za jabłka dostałem 0,95 zł za kilogram. Sami zobaczcie jak wygląda ten biznes – informuje sadownik z Białej Rawskiej.
Szczerze to Gala, tylko zapłaciła mi dobrze i na tej odmianie mogę powiedzieć, że coś w kieszeni zostało. Sprzedałem owoce prosto z drzewa za 1,45 zł/kg, ale co z tego jak do pozostałych odmian muszę dokładać – kontynuje przejęty sytuacją sadownictwa sadownik.
Co dalej jak widzisz wiosnę w swoim gospodarstwie?
Cięcie zimowe tylko z góry zrobiłem, dalej będę ciął po kwitnieniu. W poniedziałek nadają -10 stopni, więc warto odpuścić na razie cięcie jabłoni – informuje Cezary Rokicki.
Czy masz zamiar kupować nawozy w takich cenach jakie są oferowane aktualnie?
Wysiałem już wszystkie nawozy, tylko że, sporo wcześniej kupiłem nawozy. Nie wiedziałem, że tak zdrożeją, po prostu co roku kupujemy je na jesieni zawsze. Byłem w hurtowni ogrodniczej i dowiedziałem się, że sadownicy kupują tylko nawozy pod młode drzewka i naprawdę wyjątki tylko nawożą starsze uprawy – informuje w rozmowie Cezary Rokicki.
Rosną nasadzenia i koszty produkcji jabłek. Uprawa jabłek z roku na rok jest coraz mniej opłacalna. Jak tak dalej pójdzie, na rynku zostaną nieliczni. Czy najlepsi?