Podczas dzisiejszej konferencji przy zakładzie przetwórczym w Kozietułach Nowych, głos zabrał sadownik i działacz Związku Sadowników Krzysztof Cybulak, który poruszył swoim wystąpieniem sadowników.
Wszystko jest żałosne. Czy Wy wierzycie w obietnice rządu? Gdzie są ubezpieczenia? Przynajmniej na koszty produkcji by się zwróciło, a my nawet ubezpieczyć się nie możemy. Gdzie są pieniądze na ubezpieczenia dla rolników. Półtora litra paliwa dołożą to jest żałosne. Mam żal do sadowników, niewiem co mam zrobić, żeby nas zmobilizować i nie dawać jabłek na przemysł. Gdzie jest granica upodlenia? Jak rozmawiam z sadownikami to mówie gdzie honor i godność, żeby schylać się po towar za 8 groszy. Jesteśmy jedynym krajem, gdzie cena deseru zależy od ceny przemysłu. Sadownicy pisali na forach, że nie przyjadą na protest bo oni produkują jabłka deserowe – a ja się pytam to kto teraz sypie przemysł? Jeśli cena spadnie to nie zbierać! Ja trzy lata temu nie zbierałem jabłek wygoniłem Ukraińców.
-mówił podczas wystąpienia Pan Krzysztof Cybulak.
Cała wypowiedź Pana Krzysztofa dostępna w video-relacji niżej:
Zobacz również:
Sadownicy chcą ustalenia minimalnej ceny jabłek przemysłowych na poziomie 40-50 groszy.