Czy sieci handlowe rozumieją branże sadowniczą? Sadownik Piotr Korczak podczas spotkania z Ryszardem Nowakowskim w szkółce ARNO Lewiczynie podjął bardzo kontrowersyjny temat dotyczący sieci handlowych.
Sieci handlowe próbowały się dobrać do sadowników poprzez pozostałości -nie udało się. Obecnie jest zero tolerancji dla jakich kolwiek obić, jabłka mają mieć 80% wybarwienia – tego nie ma, tego nie da się zrobić w tym roku, dodaje Piotr Korczak. Dało się to zrobić w roku 2018 ale kosztem sadowników. Sortownie oraz grupy producenckie zniszczą branżę, należy jakoś zareagwać na wygórowane wymagania sieci handlowych.
Wytłumaczenie osobom decydującym w sieciach handlowych dlaczego jabłka w 2019 roku mają ordzawienia wymaga wiele czasu…problem polega na tym, że osoby odpowiedzialne za zakupy jabłek deserowych nie rozumieją branży.
Wiele jabłek wraca z magazynów. Mieliśmy silne wiatry, przymrozki, obicia – to nie jest fabryka to przyroda. My sadownicy wiemy jak dotrzeć do konsumenta – dodaje Piotr Korczak.
Dobrym przykładem współpracy sadowników z sieciami handlowymi jest Związek Sadowników w Francji z którym ostatnio miałem się okazję spotkać. Związek w Francji organizuje co roczne spotkania z sieciami handlowymi. Podczas spotkań są przekazywane informację dotyczące tonarzu, jakości oraz sytuacji sadownictwa. My takich spotkań nie organizujemy – z przykrością stwierdza Piotr Korczak.
Biedronka to dobry przykład: dlaczego powinniśmy z sieciami Biedronka się spotykać. Biedronka dostarcza na krajowy rynek ponad 15% plonu Polskich Jabłek.
Sieci Handlowe muszą zdawać sobie sprawę z tego, że każdy sezon jest inny! Apelujemy do handlowców oraz osób odpowiedzialnych za zakupy aby rozmawiać! Musimy uzmysłowić jedno branży handlowej – MY PRACUJEMY POD CHMURKĄ i od pogody zależy jaki plon będziemy mieć do handlu. Całość wypowiedzi Sadownika Piotra Korczaka obejrzycie niżej: