Sierpień to czas, gdy sady śliwowe w Polsce tętnią życiem. Ale jak wygląda krajobraz uprawy śliwek w naszym kraju? Sprawdźmy, które województwa wiodą prym, i jak polskie sadownictwo radzi sobie na tle ostatnich lat.
Śliwki w Polsce: Gdzie rośnie ich najwięcej?
Analiza danych udostępnionych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) pokazuje, że polskie sady śliwowe mają się coraz lepiej. Całkowita powierzchnia upraw w 2025 roku osiągnęła imponujące 9 169,97 hektarów.
Głównymi producentami tych popularnych owoców są rolnicy z dwóch województw: świętokrzyskiego i mazowieckiego. Ich dominacja jest bezdyskusyjna, co doskonale widać w statystykach:
- świętokrzyskie: 3 586,41 ha
- mazowieckie: 1 718,55 ha
Razem te dwa regiony odpowiadają za ponad połowę krajowej powierzchni upraw śliwek, co potwierdza ich kluczową rolę w polskim sadownictwie. Inne województwa, choć mają znacznie mniejsze uprawy, również wnoszą swój wkład:
- lubelskie: 1 273,35 ha
- wielkopolskie: 774,02 ha
- łódzkie: 781,63 ha
Nieustanny wzrost: Powierzchnia sadów śliwowych w ostatnich latach
Ciekawy jest również trend, jaki można zaobserwować, porównując dane z ostatnich lat. Powierzchnia upraw śliwek rośnie systematycznie i w zaskakująco szybkim tempie.
- 2020 r.: 5 365,63 ha
- 2023 r.: 8 628,28 ha
- 2025 r.: 9 169,97 ha
Jak widać, w ciągu zaledwie sześciu lat powierzchnia sadów śliwowych w Polsce niemal się podwoiła.
źródło: igrit.pl / ARiMR






