Jak mówił na Carbon Footprint Summit 2021 Grzegorz Zwoliński, założyciel SatRevolution, głównymi odbiorcami zdjęć satelitarnych Polaków są firmy rolniczego z całego świata.
Polskie satelity pomagają rolnikom z całego świata być bardziej eko
Od kontroli w czasie rzeczywistym oceny upraw w rolnictwie precyzyjnym do reagowania kryzysowego i kontroli szkód spowodowanych przez klęski żywiołowe i zmiany klimatu. Dane z obserwacji Ziemi umożliwiają ciągłe monitorowanie zmian środowiska naszej planety.
Zdjęcia satelitarne pozwalają m.in. na:
- zlokalizowanie nielegalnych wycinek, ocenę drzewostanu i ewentualnych chorób,
- prognozowanie zmian związanych z suszami i wylesianiem,
- obserwację klęsk żywiołowych w czasie rzeczywistym (powodzie, pożary),
- monitorowanie wzrostu roślin, poziomu nawodnienia oraz kondycji gleby.
Polskie satelity mogą pomagać nie tylko w rolnictwie i leśnictwie. Zdjęcia z kosmosu mają swoje zastosowanie także w energetyce i tzw. inteligentnych miastach.
Misja Andromeda w służbie zrównoważonego rozwoju
Firma SatRevolution 30 czerwca 2021 roku umieściła na orbicie polskie satelity STORK-4 oraz STORK-5 MARTA. W „Misję Andromeda” włączyły się polskie firmy: producent paneli fotowoltaicznych Columbus Energy oraz Saule Technologies, pierwszy producent ogniw perowskitowych na świecie.
– Dane z satelitów SatRevolution mogą dostarczyć ważnych informacji, przydatnych w rozwoju naszego biznesu. Dzięki pozyskanym z orbity danym, możliwe będzie precyzyjne wskazanie, na jakich obszarach warto stawiać farmy fotowoltaiczne oraz jak je projektować – tłumaczy Dawid Zieliński, Prezes Zarządu Columbus Energy S.A.
– Z kolei ciekawym elementem, jaki my możemy wnieść do projektu, jest produkt należącej do Grupy Columbus spółki technologicznej Saule – ogniwa perowskitowe. Są to ultracienkie i elastyczne ogniwa fotowoltaiczne, generujące energię zarówno ze słońca, jak i ze sztucznego światła. Mam nadzieję, że ogniwa perowskitowe trafią na polskie satelity w pierwszej kolejności i że będziemy mogli je niebawem powszechnie stosować w kosmosie, zamiast ciężkiego krzemu – dodaje prezes Columbus Energy.
Zdjęcia satelitarne są także cennym źródłem informacji służących do podejmowania inteligentnych decyzji planistycznych, dbania o środowisko miejskie oraz wykrywania i reagowania na potencjalne zagrożenia. Polskie satelity pozwalają m.in. na monitorowanie stanu zanieczyszczenia powietrza w miastach.
Do końca 2026 roku SatRevolution planuje umieścić na orbicie 1500 satelitów obserwacyjnych i tym samym stać się największym na świecie operatorem satelitów EO (Earth Observation).
źródło: satrevolution.com, columbusenergy.pl, youtube.com, swiatoze.pl