Polska znajduje się na 2 miejscu na świecie, po Federacji Rosyjskiej w produkcji porzeczek. Powierzchnia uprawy porzeczek ogółem (czarnych i kolorowych łącznie) w Polsce w ostatnich latach wynosiła przeciętnie ponad 44 tys. ha. Zbiory tych czarnych owoców w 2018 roku wyniosły około 126,3 tys. ton. W tym roku gospodarze zakładają zbiór mniejszy o 2/3 w porównaniu do poprzedniego roku!
Przetwórnie i skupu zdają sobie sprawę, że owoców nie ma w tym roku i zakup tego czarnego złota od rolników będzie wiązał się z wyższą ceną (niż przez ostatnie kilka lat). Pojawiły się również pierwsze spekulacje dwa tygodnie temu, między plantatorami uprawy czarnej porzeczki o cenach sięgających 2zł za 1 kg.
Gospodarze sami mówią, iż przy plonie 1,5 tony z ha nie będzie opłacało im się zbierać czarnej porzeczki jeśli przetwórnia nie zapłaci odpowiednich pieniędzy.
“… za 40 groszy nikt nie będzie ani rwał ani kombajnował…”
Skupy i przetwórnie wstawiają ogłoszenia „kupie czarną porzeczkę”, praktycznie wszędzie gdzie to możliwe:
„Kupię poprzeczkę czarną oraz czerwoną w konwencji i ekologii z przeznaczeniem na tłoczenie oraz mrożenie…”
„…zakupię porzeczkę czarną i czerwoną. Kisten/skrzynka. Prawdopodobnie od 1 lipca…”
Jaki z tego wniosek? Brakuje zapasów z tamtego roku niewątpliwie! Co ciekawsze skupujący informują iż, podadzą ceny za czarną porzeczkę w dniu 1 lipca a mało tego informują o cenach dużo niższych (czarna porzeczka 60-80 groszy) niż zamieszczone na stronie internetowej MRiRW w projekcie umowy kontraktacyjnej wraz z przedziałami cenowymi na sezon 2019. Ceny do umów kontraktacyjnych zostały zweryfikowane przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowy Instytut Badawczy. Cena sugerowana za porzeczkę do mrożenia wynosi od 1,50 zł do 3 zł, natomiast cena za owoce na koncentrat kształtuję się od 1,25 zł do 2,50 zł.
Jak ma się to do rzeczywistości? Gdzie regulacje cen referencyjnych? Jak wyjaśniał w Agrobiznesie Minister Rolnictwa:
– … w wolnym rynku nie da rady narzucić nikomu cen, ale to będą ceny odzwierciedlające również poziom kosztów w rolnictwie, jako ceny wzorcowe– powiedział Minister Ardanowski. Na ich podstawie każde proponowanie rolnikom cen niższych od tych sugerowanych, będzie mogło być przez rolników zaskarżone do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów , który sprawdzi czy nie dochodzi przypadkiem do wykorzystywania przewagi kontraktowej.
„Towaru jest niewiele, za kwotę 60 groszy nie warto nawet wynajmować kombajnu do zbioru – wyjdziemy na minusie!”
Informacją ważną dla plantatorów czarnej porzeczki będzie fakt, iż porzeczka dobrej jakości będzie drożeć. W sytuacji krytycznej, jeśli cena za porzeczkę czarną wyniesie 60 groszy, skupujący powinni przygotować się na masowe zaskarżenia przez rolników sprawy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.