Świętokrzyska Izba Rolnicza wnosi o znaczące zmiany w systemie emerytalnym dla rolników. Zdaniem przedstawicieli izby, osoby prowadzące gospodarstwa rolne powinny mieć możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę, ze względu na wyjątkowo trudne warunki pracy.
Wyjątkowy charakter pracy rolnika
Rolnictwo to nie tylko praca, to styl życia. Rolnicy często pracują siedem dni w tygodniu, po kilkanaście godzin dziennie,bez względu na pogodę. Ich praca jest niezwykle wymagająca fizycznie i psychicznie. Jak podkreślają przedstawiciele izby, wysiłek włożony w pracę na roli jest porównywalny do pracy kilku osób zatrudnionych na etacie.
Coraz większe trudności w prowadzeniu gospodarstw
Do trudności związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego dochodzą jeszcze rosnące koszty produkcji i skomplikowane przepisy. Rolnicy zmuszeni są do wykonywania coraz większej ilości pracy samodzielnie, co negatywnie wpływa na ich zdrowie i życie prywatne.
Biurokracja dodatkowo obciąża rolników
Oprócz ciężkiej pracy fizycznej, rolnicy muszą również zmagać się z licznymi obowiązkami administracyjnymi.Prowadzenie dokumentacji, uczestnictwo w szkoleniach i załatwianie formalności związanych z otrzymaniem dopłat unijnych pochłaniają wiele czasu i energii.
Postulaty Izby
Świętokrzyska Izba Rolnicza proponuje, aby kobiety pracujące w rolnictwie mogły przechodzić na emeryturę w wieku 50 lat, a mężczyźni w wieku 55 lat. Niezależnie od wielkości gospodarstwa, każdy rolnik powinien mieć prawo do wcześniejszej emerytury.
Apel do Ministerstwa Rolnictwa
Izba skierowała już wniosek do Krajowej Rady Izb Rolniczych, a następnie do Ministerstwa Rolnictwa. Rolnicy liczą na to, że ich postulaty zostaną wysłuchane i że system emerytalny zostanie dostosowany do specyfiki pracy na roli.
Podsumowanie
Rolnicy domagają się uznania ciężkiej pracy, jaką wykonują. Wcześniejsza emerytura byłaby dla nich formą docenienia i umożliwiłaby godne zakończenie kariery zawodowej.
