w , ,

New Holland T4.100N – odświeżony ciągnik sadowniczy na 2026 rok.

Firma Agrobard niedawno zrealizowała nietypowe zamówienie dla jednego ze swoich klientów – dostarczyła dwa specjalistyczne ciągniki sadownicze New Holland T4N o mocy 100 KM każdy. Maszyny te pochodzą z najnowszej serii modelowej 2025/2026 i stanowią rozwinięcie popularnej linii New Holland T4 F/N/V, przystosowanej do pracy w winnicach i sadach. Nowy model wyróżnia się kilkoma subtelnymi zmianami w wyglądzie oraz licznymi udoskonaleniami technicznymi względem swoich poprzedników. Poniżej przyglądamy się, co oferuje odświeżony T4N i czym różni się od wcześniejszych wersji tego ciągnika.

Drobne zmiany w wyglądzie

Nowy New Holland T4N (model 2025/2026) wyróżnia się kilkoma zmianami stylistycznymi, m.in. nowym srebrnoszarym logotypem i czarnymi obramowaniami świateł. Nowe ciągniki są łatwo rozpoznawalne dzięki zmienionej stylistyce – producent odświeżył logo i napisy na masce, które teraz mają kolor srebrnoszary, upodabniając je do designu większych modeli New Holland . Zmieniono również ramki wokół reflektorów: wcześniejsze srebrne obwódki zastąpiono czarnymi z subtelnymi srebrnymi akcentami, co dodaje maszynie nowoczesnego charakteru. Dodatkowo w słupkach kabiny zintegrowano nowe LED-owe kierunkowskazy, poprawiając widoczność sygnalizacji na drodze .

Jak wyjaśnia w filmie niżej Kamil Tyczyński z firmy Agrobard, zmiany wizualne wprowadzone w roczniku 2025 są niewielkie, ale zauważalne.

Mocniejszy silnik i normy emisji Stage V

Eksploatacja nowego T4N różni się od słabszych wersji również pod względem jednostki napędowej. Opisywany model T4.100N o mocy 100 KM wyposażono w 3,6‑litrowy, czterocylindrowy silnik F5C zgodny z normą Stage V, co wiąże się z zastosowaniem układu SCR (wymagającego AdBlue) w celu spełnienia rygorystycznych norm emisji spalin . Dla porównania, mniejszy model T4.80N (80 KM) posiada silnik o pojemności 3,4 l z układem oczyszczania spalin opartym jedynie na katalizatorze i filtrze cząstek stałych (DOC+DPF) – nie wymaga on dodatku AdBlue . Oznacza to, że mocniejszy wariant dostarcza większej mocy i momentu obrotowego, lecz wymaga uzupełniania płynu AdBlue. Na szczęście cała dodatkowa aparatura do oczyszczania spalin została sprytnie zmieszczona pod odnowioną maską ciągnika dzięki przeprojektowanemu układowi silnika , więc gabaryty maszyny pozostały równie kompaktowe jak u poprzednika.

W ramach modernizacji modelowej zwiększono także pojemność zbiornika paliwa – w wersjach kabinowych Fruit (F) i Narrow (N) wyposażonych w oś SuperSteer mieści on teraz odpowiednio 95 l (F) i 75 l (N), czyli o 20% więcej niż wcześniej . Pozwala to na dłuższą pracę ciągnika bez przerw na tankowanie, co ma znaczenie podczas intensywnych oprysków w dużych sadach. 

Bogate wyposażenie i komfort operatora

Ciągniki New Holland T4N można zamówić w różnych wersjach wyposażenia, a egzemplarze przygotowane dla klienta Agrobardu należą do najwyższej dostępnej specyfikacji. Maszyny te wyposażono w liczne udogodnienia, które podnoszą komfort i precyzję pracy operatora. W kabinie zastosowano udoskonalony fotel Grammer o lepszym podparciu oraz przeprojektowaną dźwignię zmiany biegów, ułatwiającą zmianę przełożeń . Wszystkie podstawowe funkcje sterowania rozmieszczono ergonomicznie – panel hydrauliki i podnośnika znajduje się pod prawą ręką, a nowy wyświetlacz wielofunkcyjny nad deską rozdzielczą pełni rolę centrum zarządzania ciągnikiem. Za pomocą pokrętła (enkodera) na panelu bocznym oraz wielofunkcyjnego joysticka, operator może łatwo przełączać się między ustawieniami w menu – np. programować dwie pamięci prędkości obrotowej silnika (tzw. tempomaty) . Dzięki temu jednym przyciskiem można przełączyć silnik z obrotów roboczych (do napędu WOM) na niższe obroty do zawracania na uwrociach, co znacznie ułatwia pracę przy zabiegach takich jak opryskiwanie.

Co ważne, ciągnik może być wyposażony fabrycznie w kabinę z systemem filtracji kategorii 4 (Blue Cab™ 4), zapewniającą najwyższy poziom ochrony przed pyłem i oparami środków chemicznych podczas oprysków . Prezentowane modele posiadają taką kabinę – układ utrzymuje nadciśnienie wewnątrz, a po wciśnięciu przycisku aktywującego filtrację na wyświetlaczu pojawia się komunikat potwierdzający tryb CAT 4. Dzięki temu operator jest skutecznie chroniony przed wdychaniem szkodliwych substancji, co ma kluczowe znaczenie dla zdrowia przy pracy z pestycydami.

Wszystkie powyższe elementy sprawiają, że obsługa osprzętu jest łatwiejsza i bardziej precyzyjna. Operator może np. sterować tylnym podnośnikiem i zaworami hydraulicznymi za pomocą elektronicznego joysticka w podłokietniku , co minimalizuje potrzebę sięgania do oddzielnych dźwigni. Tego typu elektrohydrauliczne sterowanie istotnie podnosi wygodę pracy – Kamil Tyczyński, prywatnie użytkujący podobny model T4N, potwierdza, że mimo złożoności elektroniki system działa bezawaryjnie i oszczędza czas podczas codziennych zadań.

W nowych ciągnikach serii T4 F/N/V przewidziano także opcje z zakresu rolnictwa precyzyjnego i telematyki. Już na etapie konfiguracji można zamówić ciągnik fabrycznie przygotowany do współpracy z systemami GPS prowadzenia automatycznego – bez konieczności instalowania dodatkowych silników na kierownicy, ponieważ układ kierowniczy może być zintegrowany fabrycznie z systemem PLM (Precision Land Management) . Wystarczy później podłączyć antenę GPS i terminal, aby korzystać z nawigacji satelitarnej z wysoką precyzją. Ponadto dostępne są moduły telemetryczne (MyPLM Connect), pozwalające zdalnie monitorować pozycję i parametry maszyny w czasie rzeczywistym. Takie rozwiązania docenią właściciele większych gospodarstw i flot – dają one możliwość nadzoru pracy ciągnika i optymalizacji zadań nawet bez fizycznej obecności operatora na polu.

Stworzony do pracy w sadzie – praktyczne zastosowanie

Ciągniki serii T4N należą do kategorii maszyn specjalistycznych, sadowniczych. Symbol „N” (Narrow) oznacza model pośredni pod względem szerokości – węższy niż wersja T4V (winnicza, bardzo wąska), a jednocześnie szerszy niż T4F(tzw. Fruit – najszersza wersja sadownicza). Szerokość ciągnika T4N zależy od ogumienia i ustawienia kół: prezentowany model ma około 1,5 m szerokości na dość szerokich oponach (420 mm). W razie potrzeby można go jednak dodatkowo zwęzić, zakładając węższe opony (np. 360 mm) – pozwoli to zredukować szerokość nawet do około 1,40 m, co ułatwi pracę w węższych międzyrzędziach. Mimo kompaktowych rozmiarów, ciągnik dysponuje dużą mocą 100 KM i udźwigiem pozwalającym obsługiwać typowe narzędzia sadownicze (opryskiwacze, kosiarki rzędowe, platformy itp.).

Opisywane maszyny zostały zakupione przez klienta posiadającego sad mieszany – uprawiającego m.in. wiśnie, jabłka, agrest i czarną porzeczkę. Ciągniki będą prawdopodobnie wykorzystywane głównie w sadach jabłoniowych i wiśniowych. Z tego powodu doskonałym wyborem okazała się przednia oś SuperSteer™, która zapewnia imponujący kąt skrętu aż 76° – przekłada się to na promień zawracania zaledwie 3,5 m . Tak duża zwrotność umożliwia sprawne manewrowanie między rzędami drzew i szybkie nawroty, co zwiększa wydajność pracy w sadzie. Co istotne, konstrukcja osi SuperSteer nie wpływa negatywnie na stabilność ciągnika, a wielu sadowników chwali ją za oszczędność czasu przy zawracaniu.

W wypadku plantacji krzewów jagodowych o bardzo wąskich międzyrzędziach niektórzy użytkownicy rezygnują z osi SuperSteer (ze względu na specyficzną geometrię skrętu kół wysuniętych do przodu), jednak w standardowych sadach drzewiastych rozwiązanie to sprawdza się znakomicie. Należy jedynie pamiętać, że w konfiguracji z osią SuperSteer fabryka nie oferuje przedniego WOM – można wybrać przedni TUZ (podnośnik), natomiast przedni wałek odbioru mocy jest dostępny tylko z osiami sztywną lub amortyzowaną. Dla większości sadowników nie stanowi to problemu, gdyż większość narzędzi przednich (np. rozdrabniacze gałęzi, kosiarki czołowe) można napędzać hydraulicznie z tylnego WOM lub po prostu korzystać z osprzętu zaczepianego z tyłu.

Na koniec warto podkreślić, że New Holland T4N to ciągnik zaprojektowany od podstaw z myślą o specyfice pracy w uprawach sadowniczych i winnicach. Jego odświeżony design idzie w parze z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi – od mocnego, oszczędnego silnika po zaawansowane opcje elektroniczne. Wprowadzone w najnowszym modelu zmiany stylistyczne oraz ulepszenia (większy zbiornik paliwa, automatyka napędu 4×4, lepsza ergonomia kabiny czy fabryczne przygotowanie pod rolnictwo precyzyjne) sprawiają, że maszyna ta jeszcze lepiej odpowiada na potrzeby współczesnych producentów owoców . Pierwsze egzemplarze – takie jak te dostarczone przez Agrobard – już trafiają do sadowników, stanowiąc dla nich cenne narzędzie łączące sprawdzone rozwiązania poprzedników z usprawnieniami zwiększającymi wydajność, komfort i bezpieczeństwo pracy. Można zatem oczekiwać, że New Holland T4N (2025/2026)umocni swoją pozycję jako jeden z najchętniej wybieranych ciągników sadowniczych na rynku, oferując wysoką kulturę pracy i dostosowanie do wymogów nowoczesnego rolnictwa.

UDOSTĘPNIJ

Podatek cukrowy i wyższa akcyza. Jednymi z największych przegranych podwyżek mogą być polscy sadownicy!

Zbiory jabłek w Polsce na finiszu sezonu! Sprawdzamy na jakim etapie zbiorów są sadownicy!