Nawet 250 litrów deszczu na metr kwadratowy i więcej może spaść w tym tygodniu w środkowej i południowej Europie – wynika z prognoz. Ulewy ma przynieść jeden z niżów, który nabierze wilgoci w rejonie Zatoki Genueńskiej. Układ niskiego ciśnienia dotrze także do Polski i sprawi, że święta będą deszczowe.

Eksperci tvnmeteo.pl analizujący modele meteorologiczne ostrzegają, że w środę jeden z niżów znad zachodniej Europy pogłębi się i nabierze wilgoci w rejonie Zatoki Genueńskiej. Ponadto układ wyżów z centrami nad Azorami oraz Rosją sprawi, że niż będzie stacjonarny i przez kilka dni „zatrzyma się” nad środkową i południową Europą.
– W rejonie północnych Włoch oraz Słowenii i Chorwacji wystąpi niebezpieczna kumulacja opadów i duże zagrożenie z tym związane – mówi synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński.
Łącznie do piątku-soboty w tych regionach może spaść ponad 250 litrów wody na metr kwadratowy.
Według prognoz w piątek ośrodek niskiego ciśnienia ma wędrować na północny wschód w kierunku Polski. Po drodze zrzuci sporo wody nad Bałkanami, Węgrami, Austrią i Czechami. Niż zatrzyma się nad środkową Europą, a u nas będzie kształtować pogodę do lanego poniedziałku. Jego obecność zaznaczy się nie tylko poprzez opady, ale także spore różnice temperatury.
– W piątek na zachodzie i południu wystąpią przelotne opady deszczu oraz burze, a na krańcach zachodnich będzie chłodniej. Z kolei w sobotę deszcz pojawi się w przeważającej części kraju i nastąpi dalsze stopniowe ochłodzenie – dodaje Wakszyński.
Najniższe wartości (14-15 stopni Celsjusza) pokażą termometry na Wybrzeżu. W pozostałej części kraju temperatura maksymalna wyniesie od 17 do 23 st. C.
źródło: TVN24