W polskim sektorze truskawkowym narasta dylemat dotyczący opłacalności pracy. Obserwatorzy rynku wskazują, że w 2025 roku praca sezonowego zbieracza truskawek może być bardziej korzystna finansowo niż prowadzenie plantacji.
Praca sezonowa przy zbiorze truskawek w Polsce jest w dużej mierze oparta na systemie akordowym, co oznacza, że zarobki są bezpośrednio uzależnione od ilości zebranych owoców.
Najczęściej spotykana forma wynagradzania to płatność za zebraną łubiankę (zazwyczaj o pojemności 2 kg). Stawki wahają się od 2,50 do 3,00 zł za łubiankę .
Przy wydajności 100 łubianek dziennie ( 3,00 zł/łubianka ), dzienne zarobki mogą wynieść 300 zł, a miesięczne nawet 6000 zł brutto. Zbieracz uzyskuje około 42,8% wartości brutto kilograma truskawki sprzedanej na skupie po 3,50 zł/kg, nie ponosząc przy tym niemal żadnego ryzyka kapitałowego.
Perspektywa Plantatora
Próg rentowności dla produkcji truskawek deserowych w gruncie (na płasko, bez osłon) wynosi około 5,00 zł/kg przy plonie 15 ton/ha. W przypadku uprawy na zagonach próg ten wzrasta do 6,00 zł/kg . Niestety, wczesne ceny skupu truskawek przemysłowych (np. 3,50 zł/kg) często są niższe niż te progi rentowności, co oznacza sprzedaż poniżej kosztów produkcji.
Plantatorzy mierzą się z szeregiem wyzwań, które znacząco obciążają ich rentowność:
- Wysokie koszty początkowe: Założenie hektara plantacji truskawek w gruncie to inwestycja rzędu 31 000 do 69 000 zł (produkcja deserowa), a pod osłonami nawet do 151 000 zł.
- Rosnące koszty bieżące: Ceny nawozów są nadal znacznie wyższe, a koszty środków ochrony roślin i paliwa również wzrosły.
- Niskie ceny skupu: Ceny truskawek przemysłowych (np. 3,50 zł/kg ) często są niższe niż progi rentowności, które dla uprawy w gruncie wynoszą około 5,00 zł/kg. Oznacza to sprzedaż poniżej kosztów produkcji.
- Ryzyka pogodowe: Przymrozki , susze i nadmierne opady bezpośrednio wpływają na wielkość i jakość plonów, prowadząc do strat.
- Niedobór siły roboczej: Brak pracowników sezonowych może skutkować pozostawieniem na krzakach nawet do 40% owoców , a rosnące oczekiwania płacowe pracowników dodatkowo zwiększają koszty.
Dylemat Rynkowy
Problem opłacalności w sektorze truskawkowym w Polsce prowadzi do fundamentalnego dylematu: czy podnieść ceny skupu dla plantatorów, czy obniżyć stawki dla zbierających? Obie opcje niosą ze sobą poważne konsekwencje. Podniesienie cen skupu poprawiłoby rentowność plantatorów. Obniżenie stawek dla zbierających pogłębiłoby już istniejący niedobór siły roboczej.
W obecnych realiach ekonomicznych praca zbieracza truskawek może wydawać się bardziej opłacalna niż bycie plantatorem. Zbieracze osiągają znaczące dochody brutto przy minimalnym ryzyku kapitałowym, podczas gdy plantatorzy mierzą się z wysokimi kosztami, zmiennymi cenami i licznymi ryzykami, które często spychają ich poniżej progu rentowności. Spadek powierzchni upraw i liczby gospodarstw truskawkowych w Polsce (z 37 748 ha w 2020 do 27 022 ha w 2024 roku ) jest wyraźnym sygnałem, że obecny model jest nie do utrzymania.