w

Kiedyś produkcja na wschód, dziś produkcja na zachód! Polscy sadownicy i ich supermoce!

Spoglądając na ostatnie 7 lat, możemy śmiało powiedzieć, że Polska rocznie średnio produkuje 4 mln ton jabłek. Oczywiście rok do roku jest kapryśny, w jednym produkujemy ponad 6 mln ton a w innym niespełna 3 mln ton. Śmiało można powiedzieć że, Polscy sadownicy są potentatami w kwestii produkcji jabłek na tle Europy. Niestety konsumpcja w Polsce jest na bardzo niskim poziomie i skupiamy się w dużej mierze na eksporcie.

Niegdyś naszym głównym odbiorcą jabłek była Rosja – była. Kilka lat temu po zamknięciu granicy Rosji okazało się, że jabłka kiedyś sprzedawane na wschodzie, nie są wystarczająco dobre na rynki zachodnie.  Przez ostatnie 7 lat produkcja jabłek w Polsce bardzo się zmieniła. Polscy sadownicy i eksporterzy nastawili się na produkcję jabłek wysokiej jakości na zachód i dalekie rynki! Niestety bardzo niewiele pojawia się w mediach materiałów, stawiących zmiany w pozytywnym świetle…

Obecnie wciąż jesteśmy w trakcie tych zmian i pogłębianiu wiedzy na temat odpowiedniej jakości jabłek na zachód i trzeba przyznać nam rację, że radzimy sobie całkiem nieźle!

Mimo wielu pozytywów znajdę jeden negatyw… Sadownicy często popełniają jeden z podstawowych błędów podczas zbiorów, który de facto w późniejszym etapie decyduje o niskiej jakości owoców na tle Europy. Zbyt długie czekanie ze zbiorem jabłek powoduje złą jakość owoców. Dla wielu sadowników wyznacznikiem zbioru jest niestety wybarwienie, zbyt długie czekanie na wybarwienie jabłka powoduje spadek jędrności a to w następstwie wpływa na krótkie przechowywanie.

Pozytywnymi zmianami jakie zachodzą w polskim sadownictwie to zwracanie uwagi na pozostałości środków ochrony roślin w owocach. Rosjanie nie przywykli zbytnio do wymagań w kwestii ilości możliwych pozostałości w jabłkach. Zachód ma spore oczekiwania nie tylko w kwestii pozostałości ale i ich dozwolonej liczbie. Polscy sadownicy bardzo mocno co roku przykładają się do tego, aby jabłka sprostały najbardziej restrykcyjnym wymogom zachodu.

Osobiście uważam, że Polacy to nieliczny naród (na tle Europy), który bardzo szybko potrafi dostosować się do zmieniających się wymagań w kwestii produkcji owoców. Dysponujemy na tle Europy nie tylko wiedzą, zapleczem przechowalniczym, odpowiednimi warunkami klimatycznymi ale i wieloletnią praktyką sadowniczą, która z pokoleń na pokolenia jest wciąż udoskonalana. 

Obecne sady w Polsce to produkcja na coraz wyższym poziomie, świadczy o tym:

  • sadzenie nowych odmian oraz sportów,
  • nowoczesne nasadzenia( 3 metry na 80 centymetrów),
  • korzystanie z najnowszych technologii i współtworzenie ich na rynki Europy,
  • wykorzystywanie zabezpieczeń, chroniących sady (siatki przeciwgradowe, zraszania nadkoronowe),
  • tworzenie jednych z większych w Europie targów, spotkań tematycznych,
  • ilość badań prowadzonych przez jednostki naukowe,
  • bardzo nowoczesne ciągniki, maszyny specjalistyczne i opryskiwacze w gospodarstwach,
  • wysokie wykształcenia sadowników,
  • tytuły i nagrody przyznawane nie tylko w kraju ale i w Europie,
  • produkcja w systemie zero pozostałości,
  • produkcja ekologiczna,
  • najwyższej klasy nawozy i środki ochrony roślin dostępne w Polsce,
  • oraz wiele innych czynników.

Opinia na temat polskich jabłek za granicą wciąż zmienia się na lepsze. Pamiętajmy że, szansą na to, aby polskie jabłka mogły znaleźć większą ilość odbiorców za granicą jest jakość i bezpieczeństwo!

 

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jabłka przechowywane 15 miesięcy? To możliwe! Od czego to zależy?

Uwaga zbliża się termin wykorzystania pomocy finansowej z ARiMR dla kół gospodyń wiejskich!