Kazachstan wprowadza zakaz importu jabłek
Polskie jabłka pod znakiem zapytania?
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało o wprowadzeniu przez Kazachstan zakazu importu jabłek. Decyzja ta, mająca na celu ochronę lokalnych producentów, może mieć istotny wpływ na polskich sadowników, którzy dotychczas eksportowali swoje produkty na ten rynek.
Na czym polega zakaz?
- Zakres: Zakaz dotyczy importu jabłek z krajów trzecich, czyli spoza Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAEU), do której należą Kazachstan, Rosja, Białoruś, Kirgistan i Armenia.
- Czas obowiązywania: Ograniczenia w imporcie będą obowiązywać od 8 października 2024 roku do końca roku.
- Sposób transportu: Zakaz dotyczy wyłącznie transportu samochodowego.
- Wyjątki: Nie dotyczy międzynarodowego tranzytu jabłek przez terytorium Kazachstanu.
Konsekwencje dla polskich sadowników
Wprowadzenie zakazu przez Kazachstan może mieć poważne konsekwencje dla polskich sadowników, którzy dotychczas eksportowali swoje jabłka na ten rynek. Spadek popytu na polskie jabłka może prowadzić do obniżenia cen skupu oraz problemów ze zbyciem nadwyżek produkcyjnych.
Jakie są przyczyny wprowadzenia zakazu?
Kazachstan tłumaczy swoją decyzję koniecznością ochrony lokalnych producentów jabłek przed nadmierną konkurencją ze strony importu. W ostatnich latach odnotowano znaczny wzrost importu jabłek do tego kraju, co negatywnie wpływało na sytuację kazachskich sadowników.
Ważne: Sadownicy, którzy eksportują swoje produkty na rynek kazachski, powinni uważnie śledzić wszelkie zmiany w przepisach i kontaktować się z odpowiednimi instytucjami w celu uzyskania najnowszych informacji.
