Nikogo nie zaskoczy stwierdzenie, że produkcja owoców w Polsce w dużym stopniu zależy od warunków atmosferycznych. Najbardziej przerażająca wizja to wiosenne przymrozki w fazie kwitnienia – im przymrozek jest większy, tym straty są większe. Ostatnie noce były mroźne w Polsce oraz innych krajach Europy.
Obecnie jednym z najskuteczniejszych sposobów ochrony sadów przed uszkodzeniami powodowanymi przez ujemne temperatury jest nadkoronowe deszczowanie. Bardzo ważna jest również konstrukcja sadownicza! Jeden z sadowników w Austrii przekonał się o tym na własnej skórze:
Wyżej zamieszczone zdjęcia prezentują efekty ochrony sadu deszczowaniem na siatkach antygradowych. Wystarczy jeden błąd w konstrukcyjny lub agrotechnice, aby cały sad został zniszczony. Prawdopodobnie konstrukcja nie wytrzymała ciężaru zamarźniętej wody, dodatkowo część wody spłynęła do ziemi rozmiękczając ją i konstrukcja runęła niczym domino.
Z informacji uzyskanych na forum od Pana Wojciecha, dowiedzieliśmy się również, że gospodarz lał wodę z soboty na niedzielę – niestety lód nie zamarzł. Cała woda spływająca rozmiękczyła grunt.
źródło FOTO: Obstbau Herbst