Niespodziewana katastrofa dla sadowników z okolic Ryk
18 sierpnia 2024 roku, mieszkańców Ryk i okolicznych miejscowości zaskoczyła potężna, popołudniowa burza. Silny wiatr, deszcz i grad okazały się prawdziwą katastrofą dla lokalnych sadowników. Szczególnie dotknięte zostały sady jabłoniowe, które przez cały rok pielęgnowane, nie doczekają się zbiorów.
„Od wschodniej strony nie ma jabłka czystego” – skarży się sadownik.
To cały rok w niepewności, modląc się o dobre warunki pogodowe. Aż do ostatniej chwili sadownicy mieli nadzieję na obfite zbiory. Niestety, natura pokazała swoją siłę i zniszczyła wszystko, co zbudowali przez cały rok.