Sezon cięcia zimowego rusza pełną parą w związku z opadem śniegu oraz temperaturami bliżej zera. Jak się okazuję wielu sadowników wciąż ma dylemat czy zatrudnić ekipę do cięcia sadów, czy skorzystać z maszyn piłowych a może samemu stanąć na wysokości zadania i rozpocząć cięcie zimowe na własną rękę?
Sadownicy o dużych powierzchniach (gospodarstwa większe niż 20 ha) sadów nie są w stanie sami sprostać cięciu, gdyż areał wymaga pracy kilku lub kilkunastu rąk pracy alternatywą tutaj okazać się może cięcie mechaniczne – niestety nie w każdym sadzie jest ono możliwe do wykonania. Sadownicy mający duże areały decydują się często na cięcie mechaniczne a następnie korektę ręczną samodzielnie lub przy udziale ekip do cięcia, optymalizuje to czas pracy i koszty. Cięcie mechaniczne również jest kosztowne jak cięcie przez profesjonalną ekipę lecz optymalizujące prace ludzką. W obecnej sytuacji, która panuje na rynku w związku z niską ceną jabłka no niestety każda złotówka jest szczególnie ważna.
Sadownicy o powierzchniach średnich ( areał od 10 ha do 20 ha) czyli największy odsetek sadowników w Polsce zastanawia się wciąż czy koniecznością będą ekipy do cięcia sadów ponieważ rozważają cięcie mechaniczne, które coraz częściej staje się modne i zyskuje wielu zwolenników.
-Już w środę 16 stycznia pojawi się szczegółowy art. poświęcony cięciu piłami mechanicznymi. Zaznaczyć należy, że mimo wykonanego cięcia mechanicznego będzie potrzeba zatrudnienia ekipy do korekty ręcznej lub zrobienia korekty w własnym gospodarstwie.
Ekipy do cięcia sadów biorą od 120 zł do 190 zł ceny są zależne od prestiżu ekipy, wyżywienia, godzin pracy i regionu. Kwoty są niebagatelne! Gospodarze sami mówią, że są w stanie zapłacić 200 zł ale warunkiem koniecznym musi być wydajność ekipy w sadzie czyli przelicznik czasu pracy do efektów w sadzie. W ubiegłym roku wielu sadowników wręcz „wyrzuciło” z sadu ekipy ponieważ efektywność była stanowczo za niska do kwot sugerowanych lub wiedza na temat cięcia sadu zbyt uboga.
Ekipy do cięcia sadów z Sandomierza informują, że robiąc rocznie 300ha nie spotkali się z sadem ciętym piłami mechanicznie co natomiast jest bardzo popularne w okolicach Grójca i Białej Rawskiej. Z informacji uzyskanych od ekip tnących z Sandomierza: 8 osobowa ekipa jest w stanie w ciągu jednego dnia zrobić plus/minus 1 ha. Wyznacznikiem jest to czy: cięcie odbędzie się z platformy, czy z dołu, wielkości sadu, prowadzenia drzew, rozstawy i ich wieku . Jeśli sad był traktowany Regalisem i był dobrze prowadzony ekipa 8 osobowa jest w stanie obciąć 1.5ha ogrodu. Stawka w Sandomierskim regionie za dzień pracy cięcia wynosi około 140 zł dla jednego pracownika.
Ekipy do cięcia z Białej Rawskiej i Grójca informują, że ekipa 6 osobowa jest w stanie lekko zrobić 1 ha przez dzień – w przypadku kiedy sad nie był traktowany piłami do cięcia mechanicznego. Jeśli sad był cięty mechanicznie i będzie stosowana tylko korekta wtedy spokojnie 2 ha są zrobione przez taka ekipę w ciągu jednego dnia. Stawki wynoszą wtedy za cięcie z dołu około 180 zł a cięcia z platformy 160 zł – dzień pracy jednego cięciarza.
Sadownicy o małych powierzchniach (areał do 10 ha) jednoznacznie informują, że będą w tym roku z powodu niskich cen jabłek będą ciąć sami sady co jest zrozumiałe ponieważ 5 osobowa rodzina jest w stanie spokojnie w ciągu sezonu zimowego obciąć sad. Niewielka liczba sadowników poinformowała, że dobierze jedną czy dwie osoby do cięcia aby prace poszły sprawniej.
518085722,,,olek -fachowiec ,,,polecam
518085722,,,olek -fachowiec ,,,polecam
podaj numer telefonu twojej firmy mam 2ha sadu do przeciecia
4 osobowa ekipa z Dominikowa jest w stanie obcjąć w ciągu 8 godzin prawie 1 h sadu.Jeżeli drzewa były dobrze formowane.Cena za 8 godzin tej ekipy łącznie to 700 zł z własnym dojazdem