Dolistne nawożenie azotem po zbiorach owoców to praktyka coraz częściej stosowana w sadownictwie. Choć ma ona na celu poprawę kondycji drzew i zwiększenie plonów w kolejnym sezonie, to budzi również wiele wątpliwości. Zobaczmy, jakie są argumenty za i przeciw tej metodzie.
Dlaczego dokarmia się drzewa azotem po zbiorach?
Głównym celem dolistnego nawożenia azotem po zbiorach jest stworzenie rezerwy tego pierwiastka w drzewie, która zostanie wykorzystana wczesną wiosną, kiedy pobieranie azotu z gleby jest utrudnione. Azot jest niezbędny do budowy nowych tkanek roślinnych, a jego niedobór może prowadzić do osłabienia drzew i zmniejszenia plonów.
Kontrowersje wokół nawożenia azotem po zbiorach
Niektórzy sadownicy obawiają się, że dostarczanie dodatkowej porcji azotu późnym latem może opóźnić wejście drzew w stan spoczynku i zwiększyć ich podatność na uszkodzenia mrozowe.
Prawidłowo przeprowadzone nawożenie azotem po zbiorach nie ma negatywnego wpływu na przezimowanie drzew. Azot dostarczony w tej formie jest magazynowany w drewnie i nie wpływa na procesy wegetacyjne.
Ważne jest jednak, aby:
- Stosować odpowiednie stężenie nawozu: Zbyt wysokie stężenie może prowadzić do oparzeń liści.
- Wykonać zabieg w odpowiednim terminie: Najlepiej na kilka tygodni przed spodziewanymi przymrozkami.
- Zastosować odpowiednią formę azotu: Najlepiej sprawdza się mocznik, który jest łatwo przyswajalny przez rośliny.
Zalety nawożenia azotem po zbiorach:
- Zwiększenie plonów w kolejnym sezonie: Dzięki zwiększonej rezerwie azotu drzewa lepiej owocują.
- Poprawa jakości owoców: Nawożenie azotem wpływa na wielkość i jakość owoców.
- Wzmocnienie drzew: Drzewa lepiej znoszą stresy środowiskowe.
Dokarmianie azotem po zbiorach jest wartościową praktyką, która może przynieść wiele korzyści. Jednak należy ją przeprowadzać w sposób przemyślany i zgodnie z zaleceniami. Kluczowe jest przestrzeganie odpowiednich dawek i terminów zabiegów.
Ważne jest, aby pamiętać, że każdy sad jest inny i wymaga indywidualnego podejścia. Przed podjęciem decyzji o nawożeniu azotem po zbiorach warto skonsultować się z doradcą rolniczym.
