Do momentu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę tamtejsze sadownictwo stawało się coraz istotniejszą konkurencją dla polskiego. Rosły tam nasadzenia nowoczesnych sadów (obecnie to kilka tys. hektarów), a stare sady były likwidowane. Ukraińscy producenci ściągali ekspertów m.in. z Polski i można było oczekiwać zwiększonej podaży wysokiej jakości jabłek z tego kierunku, który miałby nad polską produkcją przewagę kosztową. Pomimo wykarczowania pomiędzy latami 90’ XX wieku a 2010 r. trzech czwartych(!) areału sadów produkcja jabłek wróciła do wysokich poziomów z lat 90’.

Po pełnoskalowej inwazji produkcja jabłek w Ukrainie w 2022 r. zmniejszyła się o 11,7% rdr. i wyniosła 1.119.120 ton jabłek. Ukraina była 13. największym producentem jabłek na świecie, a jej udział w światowej produkcji zmniejszył się do 1,2% (z 1,3% rok wcześniej).
W przeciwieństwie do Turcji i Iranu, z Ukrainą mamy stosunkowo podobną listę odbiorców jabłek – na dziesięciu największych odbiorców łączą nas 4 kraje.

Z drugiej jednak strony warto zauważyć, że po 2019 r. wydajność polskich sadów znacznie wzrosła na tle ukraińskich:

źródło: Biuro Analiz PFR S.A.