Nastroje w branży są pesymistyczne wraz z cenami oferowanymi dla sadowników, ale poza cenami mamy również inne złe informacje, które potęgują całą sytuację.
Zapytaliśmy na forum „Sadownictwo-doradztwo„ w ankiecie co najbardziej wkurza sadowników w branży sadowniczej.
Najwięcej odpowiedzi ankietowanych padło w stronę zamkniętej granicy i handlu z Rosją. Bardzo wielu sadowników, bo aż 193 wskazało, tą odpowiedź.
Na kolejnym miejscu sadownicy wskazali ciągłe podwyżki dla pracowników – 93 głosy.
Na trzecim miejscu uplasowała się odpowiedź „spadające ceny naszego produktu, gdzie wszystko dookoła drożeje„ – 87 głosów.
W ankiecie respondenci dalej zgłaszali:
ceny paliwa – 74 głosy
ceny środków ochrony idące w górę – 59 głosów
ceny nawozów – 55 głosów
brak solidarności i zdrowego rozsądku w branży sadowniczej – 36 głosów
brak pracowników – 30 głosów
informacje medialne, które przytłaczają negatywnie – 16 głosów
handel na rynku hurtowym – 14 głosów
brak odpoczynku przy pracy w sadzie – 12 głosów
komentarze typu: „rząd nic nie robi„, „trzeba wprowadzić interwencyjny skup jabłek przemysłowych„, „narodowy holding nas uratuje„ – 10 głosów
podwyżki cen energii – 8 głosów
nowy minister rolnictwa -6 głosów
brak ŚOR w sklepach – 6 głosów
dotacje dawane bez żadnego pomysłu – 6 głosów
wypełnianie dokumentów do ARiMR – 3 głosy