Aktualnie ceny jabłek praktycznie nie zmieniły się od jesieni 2021 roku. Sadownicy są rozgoryczeni, a cóż, się im dziwić, gdy wszystko w koło drożeje, a cena ich produktów nie zmienia się w stosunku do rosnących kosztów.
Najwięcej uwagi ostatnim czasy poświęcało się cenie gazu, energii elektrycznej oraz paliwa, ale produkcja owoców to nie tylko te trzy zależne wpływające na koszt produkcji.
Najwyższy wzrost w ostatnim półroczu odnotowany został w gazie. Cena gazu wzrosła o 100%. W konsekwencji tej podwyżki ceny nawozów od jesieni wzrosły o 80 – 100%, a to ma już wpływ na koszty produkcji owoców.
Wraz z początkiem roku wzrosły również koszty energii elektrycznej o 100%, i to oczywiście przekłada się na wyższy o 50% koszt przechowalnictwa owoców.
Palety drewniane oraz skrzynki zdrożały na przestrzeni ostatniego pół roku o 50%. Koszt maszyn, ciągników oraz innych sprzętów mechanicznych wzrósł o 35 – 40%.
Kartony zdrożały o 40%. Plastik zdrożał o 20 – 30%. Woda o 10% poszła w górę.
Wyższe koszty również odczujemy zaraz z początkiem wiosny i podczas zbiorów, gdyż koszt produkcji roślinnej ogółem wzrósł o 20 – 30%, a siła robocza o 10%!
Jak widzimy ostatnie pół roku, to seria podwyższonych kosztów, a cena jabłek dla sadownika wciąż pozostaje niezmienna w tym samym czasie.
Na jesieni 2021 roku jabłka deserowe różnych odmian były średnio sprzedawane w graniach 1 – 1,70 zł/kg, a w marcu 2022 roku te same odmiany są sprzedawane przez sadowników w tych samych jak czasami nie mniejszych pieniądzach.