Mimo, iż na pierwszym planie od początku czerwca są truskawki nie należy zapominać o naszych polskich jabłkach. Wielu sadowników wciąż posiada zamknięte komory z towarem.
Niestety jak informują nas polscy eksporterzy zmniejszyła się ilość zamówień na jabłka ze strony Egiptu, co nie wpływa na wyższe stawki za jabłka deserowe.
Większość popularnych odmian sadownicy mogą sprzedać od 1,10 do 1,20 zł za kilogram. Stawki te są dla Szampiona, Ligola, Jonagoreda, Red Jonaprinca, Alwy, Mutsu. Jeszcze tydzień temu niektórzy sadownicy otrzymywali 1,30 zł za kilogram jabłek z grupy Red D.
Gala i Golden to odmiany jabłek, które mają najwyższe stawki i wynoszą one od 1,30 do 1,40 zł za kilogram. Paskowane sporty uzyskają nawet 2 zł za kilogram.
Niestety, ale najtańszym jabłek na ten moment jest Idared. Oferowane stawki za tę odmianę wynoszą 1 zł za kilogram.
Drobne owoce są skupowane po 90 groszy za kilogram.
Niestety rachunek opłacalności trzymania jabłek w tym roku sadownicy sami sobie wystawiają. Ogromne koszty energii, paliwa wpływają na duży koszt przechowywania. Aktualne stawki za jabłka nie pokryją nawet w połowie ponad ośmiu miesięcy trzymania jabłek.
