w

Czy nowe przepisy rzeczywiście rozwiążą problem dyskryminacji sadowników przez firmy ubezpieczeniowe?

Ostatnie tygodnie to okres wzmożonego niepokoju wśród polskich rolników, szczególnie wśród sadowników. Powodem tych obaw jest ruszający nabór wniosków o ubezpieczenie upraw. Jak co roku, pojawiają się głosy o dyskryminacji i niesprawiedliwym traktowaniu producentów owoców.

Krzysztof Cybulak, Wiceprezes ZSRP, zwrócił uwagę na problem różnicowania sadowników przez firmy ubezpieczeniowe, co prowadzi do sytuacji, w której jedni mają łatwiejszy dostęp do ubezpieczeń, a drudzy są dyskryminowani ze względu na przeszłe szkody. Aby lepiej zrozumieć sytuację, Cybulak postanowił zasięgnąć informacji bezpośrednio w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Pani Dyrektor Departamentu Budżetu Ministerstwa, Aleksandra Szelągowska, uspokaja, że obecny nabór odbywa się na dotychczasowych zasadach. Jednakże, jak podkreśla, sytuacja powinna ulec znaczącej poprawie po wprowadzeniu nowych przepisów, które są obecnie procedowane.

Proponowane zmiany zakładają m.in. zwiększenie dopłat do składki ubezpieczeniowej do 70%, wprowadzenie franszyzy redukcyjnej 30% oraz stworzenie pakietów ryzyk. Celem tych rozwiązań jest zwiększenie atrakcyjności ubezpieczeń dla sadowników i zapewnienie im większego bezpieczeństwa finansowego.

Podejście firm ubezpieczeniowych do sadowników powinno się zmienić, po wprowadzeniu zmian w przepisach, które są procedowane. Dotyczą m.in. zwiększeniu dopłat do składki ubezpieczeniowej do 70%, wprowadzenie franszyzy redukcyjnej 30% czy pakietów ryzyk. Zmiany te prawdopodobnie wejdą na początku 2025 roku. Czy te zmiany przepisów dadzą nam sadownikom większe możliwości niż teraz? Poczekamy, zobaczymy.” – Krzysztof Cybulak, Wiceprezes ZSRP, Facebook/ZSRP

Nowe przepisy mają szansę wejść w życie na początku 2025 roku. Choć sadownicy z niecierpliwością oczekują tych zmian, pozostają ostrożni. Jak zaznacza Krzysztof Cybulak, „poczekamy, zobaczymy”, czy nowe regulacje faktycznie przyniosą oczekiwane efekty i poprawią sytuację w sektorze.

Sytuacja sadowników w Polsce pozostaje napięta. Dyskryminacja przy zawieraniu umów ubezpieczeniowych oraz niepewność co do przyszłości powodują, że rolnicy obawiają się o swoje gospodarstwa. Nowe przepisy, które mają wejść w życie w przyszłym roku, mogą przynieść długo oczekiwaną zmianę. Jednakże, sadownicy nadal pozostają sceptyczni i z niepokojem czekają na ich wdrożenie.

UDOSTĘPNIJ

Ceny jabłek przemysłowych rosną!

Wstępna prognoza mówi o zbiorze zaledwie 74 tys. ton gruszek