Będą potrzebne dodatkowe środki budżetowe na wsparcie rolników – poinformował w poniedziałek w Programie Pierwszym Polskiego Radia minister rolnictwa Czesław Siekierski. Zapowiedział, że we wtorek ma spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem, by zrelacjonować sytuację w rolnictwie.
Siekierski zwrócił uwagę, że rolnicy borykają się z wysokimi cenami środków produkcji, takimi jak nawozy, czy środki ochrony roślin. „Z drugiej strony rolnik nie ma wpływu, po jakiej cenie sprzedaje swoje produkty – zmniejszyła się opłacalność produkcji. Rolnicy mówią: nie mamy jak finansować nowych wydatków związanych z uruchomieniem produkcji rolniczej wiosną” – zaznaczył minister.
„Jutro jest Rada Ministrów. Poprosiłem o rozmowę z premierem Tuskiem w godzinach popołudniowych, bo chcemy zrelacjonować sytuację, jaka jest w rolnictwie. Zapewne będą potrzebne dodatkowe środki budżetowe krajowe dla wsparcia rolników, aby poprawić ich sytuację związaną z procesem produkcji” – powiedział Siekierski.
Pytany, czy w związku z tym będzie konieczna poprawka do budżetu, minister stwierdził: „Na razie mamy pewne rezerwy zapisane w budżecie, bo myśmy przewidywali pewne elementy, ale w przyszłości może być nowelizacja budżetu”. Zaznaczył jednocześnie, że jest to uzależnione od tego, jakie będą ceny gazu i nawozów.
„Nie wiemy, czy ta nasza skala zakładanych rezerw wystarczy na potrzeby rolników”- dodał Siekierski
„Będziemy chcieli wspomagać rolników, ale wiemy też, jaka jest sytuacja w budżecie” – przyznał. Wskazał, że „pewne elementy wsparcia” dla rolników są zapisane w budżecie państwa.
Sejm 18 stycznia br. uchwalił ustawę budżetową na 2024 rok. Dochody państwa zaplanowano na blisko 682,4 mld zł, wydatki na 866,4 mld zł, a deficyt ma nie przekraczać 184 mld zł. Podczas prac w Senacie nie zgłoszono poprawek do ustawy i trafiła ona do podpisu przez Prezydenta RP.
Według art. 224 konstytucji (rozdział X „Finanse Publiczne”) Prezydent RP może w ciągu siedmiu dni podpisać ustawę budżetową, ewentualnie może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o ocenę zgodności jej zapisów z ustawą zasadniczą. Trybunał ma maksymalnie dwa miesiące od dnia złożenia wniosku na wydanie orzeczenia.