Europa i świat są coraz bardziej narażone na występowanie gwałtownych anomalii pogodowych. Europa Płn. coraz częściej. doświadcza zbyt obfitych opadów i powodzi, a Europa Płd dotkliwych suszy i fal upałów. Z danych zebranych przy współpracy Ramboll i Ecologic Institute wynika, że koszty ponoszone na walkę ze skutkami suszy w Europie mogą wzrosnąć z ok 4,8 mld Euro do ok 28,6 mld Euro, w przeciągu najbliższych 100 lat. Należy się więc spodziewać, że w ramach wspólnej Polityki Rolnej (CAP) coraz więcej środków będzie przeznaczane na ochronę klimatu np. min. 25% środków przeznaczanych na płatności bezpośrednie z CAP ma być dedykowane ekoprogramom.
„Wszystkie te anomalie pogodowe i katastrofy naturalne na świecie sprawiają, że światowa gospodarka oraz eksport owoców musi sprawnie dopasowywać się do gwałtownych zdarzeń klimatycznych. Dla Polski istotną korzyścią i jednocześnie przewagą rynkową jest małe narażenie na tego typu zdarzenia. Nasz kraj był w niewielkim stopniu narażony na ekstremalne zdarzenia pogodowe w przeciwieństwie np. do branży sadowniczej we Francji i Włoszech. Podobnie w ostatnim sezonie omijały nas silne przymrozki jak i opady gradu oraz fale upałów. Tą przewagę powinniśmy mocno podkreślać w relacjach handlowych z zagranicą.” – podkreśla Paulina Kopeć z Unii Owocowej.
informacja prasowa UNIA OWOCOWA