Paliwo po 10 zł – czy ten scenariusz jest realny?
Na dniach w internecie pojawiły się spekulacje, że cena paliwa za litr ma osiągnąć kwotę 10 złotych! Skąd te przypuszczenia? Głośno zrobiło się po informacji, że na niektórych stacjach zaczynają pojawiać się czterocyfrowe wyświetlacze. Choć zespół prasowy PKN Orlen opublikował wyjaśnienie w tej sprawie i twierdzi, że testowana jest możliwość prezentacji na pylonach cenowych dodatkowych informacji dla kierowców – oznaczenia i symbole paliw zgodne z unijnym przepisami, to i tak wiele osób zastanawia się, co będzie dalej przy wciąż rosnących cenach i inflacji.
I pomyśleć, że kiedyś Jarosławowi Kaczyńskiemu przeszkadzało paliwo po 5 zł. pic.twitter.com/YojURtS5yH
— Michael Wolf 🐺 (@MikeWolf9999) June 3, 2022
Już teraz za litr benzyny kierowcy płacą ponad 8 zł, a cena oleju napędowego jest o niespełna złotówkę niższa. Eksperci nie wykluczają, że wkrótce cena benzyny przekroczy nawet 10 zł za litr.
– W obecnej chwili trudno prognozować, kiedy to się stanie. Natomiast ryzyko przekroczenia 10 zł za litr rysuje się przed nam nami – ocenia dr Jakub Bogucki, analityk serwisu e-petrol.pl, w rozmowie z tabloidem. Przypomina, że wpływ na ceny paliw będzie miała też ewentualna decyzja rządu o wydłużeniu obowiązywania tarczy antyinflacyjnej. Obejmuje ona także obniżkę VAT i akcyzy na paliwa.
Ekonomiści kreślą dwa scenariusze dla rozwoju cen paliw na stacjach. – Moim zdaniem, z powodu globalnego spowolnienia gospodarczego, popyt na ropę będzie mniejszy, więc sytuacja się ustabilizuje i wkrótce cena litra benzyny spadnie poniżej 7 zł – mówi dziennikowi Marek Zuber.
Ale od razu zastrzega, że sytuacja jest nieprzewidywalna i nie wiadomo, co zrobi Kreml.
Benzynę już można kupić za ponad 8 zł za litr
Najtańsze paliwo w mieście 😪 pic.twitter.com/JGCkPoRW9y
— Antietam#Zibi (@Antietam_Zibi) June 6, 2022
Benzyna Pb98 na stacjach już kosztuje powyżej 8 zł za litr. Według ostatniej prognozy e-petrol.pl również benzyna Pb95 na stacjach paliw nieuchronnie będzie zbliżać się do poziomu 8 zł za litr. Jak napisali analitycy, diesel – mimo podnoszenia cen – powinien być sprzedawany po 7,33-7,48 zł/l. Zaś przeciętna cena autogazu LPG powinna utrzymywać się w przedziale 3,56-3,66 zł/l.
Od ostatniego piątku maja benzyna na rynku hurtowym podrożała już o ponad 6 proc. To będzie miało realny wpływ na ceny paliw dla odbiorców detalicznych. Zdaniem analityków e-petrol.pl podwyżki w ostatnich dniach i tygodniach mają „niespotykane tempo i skalę”.
Rafał Zywert z Biura Maklerskiego Reflex w programie „Newsroom WP” powiedział w poniedziałek, że „ten tydzień i kolejny przyniosą następne podwyżki cen paliw”. Jego zdaniem średnia cena za litr benzyny może dojść do poziomu 8,2-8,3 zł/l. I nie będzie to koniec podwyżek. Nie wykluczył, że w przypadku przekroczenia bariery 10 zł/l, ceny na pylonach mogą być podawane w przeliczeniu na pół litra paliwa.