W produkcji sadowniczej jest kilka aspektów składających się na końcowy sukces, które zależą bezpośrednio od sadownika. Jest to optymalne nawożenie, nawadnianie, ochrona i zapylanie. Ostatnia kwestia często pomijana przez sadowników jest tak samo ważna jak pozostałe.
To od pracy pszczół zależy wielkość i jakość uzyskanego plonu.
Kilkanaście lat temu usłyszeliśmy od znajomego pszczelarza o murarce ogrodowej. Pszczole, która żyje samotnie, nie produkuje miodu lecz jest niezrównanym zapylaczem. I tak rozpoczęła się nasza przygoda z tą niesamowitą pszczołą. Z roku na rok kolonia pszczół rozrosła się na tyle, że przygotowanie pszczół do kolejnego sezonu stało się bardzo pracochłonne – informują Przemysław i Damian Kapka założyciele projektu Osmia Future 4.0
Rozpoczęliśmy prace nad optymalnym siedliskiem. Po kilku latach testów powstał OsmiaBox. Znając profesję sadowniczą bardzo dobrze zdawaliśmy sobie sprawę że automatyczny serwis po sezonie jest niezbędny aby pszczoły, które pokochaliśmy mogły się bezpiecznie rozwijać w każdym sadzie – kontynuują w wywiadzie dla naszego portalu bracia Kapka.
Nie każdy sadownik musi się znać na hodowli pszczół aby z powodzeniem je hodować.
Z pomocą przychodzą nowe technologie. Aplikacja mobilna będąca łącznikiem między nami a naszymi klientami poprowadzi bezbłędnie każdego kto chciałby zwiększać dochodowość gospodarstwa dzięki optymalnemu zapyleniu przez pszczoły samotnice.