w , ,

Z wizytą w sadzie Cezarego Rokickiego. Jak poradzić sobie z owocówką i zwójką?

W sadzie w Białej Rawskiej, w sercu sadowniczego regionu, spotykamy się z Cezarym Rokickim, doświadczonym sadownikiem, aby porozmawiać o wyzwaniach bieżącego sezonu i nowym produkcie, który w tym roku wspiera jego uprawy – Shenzi 200SC.

Ten rok przyniósł wiele trudności. Wiosenne przymrozki, mimo że częściowo złagodzone w niektórych sadach przez systemy nadkoronowe, odbiły się na kondycji drzew. „My nie mamy zraszaczy, ale staraliśmy się zregenerować drzewa. Częściowo się udało, częściowo nie” – mówi Cezary. Opad zawiązków trwa, jednak pozytywną informacją jest dobra, a nawet bardzo dobra, sytuacja z parchem i mączniakiem. Mszyca została niedawno opanowana dzięki skutecznemu zabiegowi.

Obecnie największym zmartwieniem sadowników jest owocówka jabłkóweczka i zwójka siatkóweczka. „Na obecną chwilę trwa intensywny lot motyli owocówki jabłkóweczki oraz zwójki siatkóweczki. Teraz skupiamy się na wykonaniu zabiegu typowo zwalczającego jaja i młode gąsienice” – wyjaśnia Pan Cezary Rokicki. Obserwacja pułapek wskazuje na narastające odłowy owocówki już od 15 maja, a w ostatnim tygodniu (między 5 a 8 czerwca) odnotowano szczytowy pik.

Zapraszamy do czytania artykułu poniżej oraz oglądania materiału video:

Shenzi 200 SC – długotrwała ochrona dla sadów

Ten sygnał jest kluczowy, ponieważ pierwsze loty owocówki są najbardziej szkodliwe. To kumulacja całego pokolenia zimujących larw i jaj, co stanowi największe zagrożenie dla owoców. Dalsza część sezonu jest już nieco łatwiejsza, dlatego tak ważne jest zwalczenie pierwszego pokolenia. Właśnie do tego celu Cezary Rokicki wybrał w tym roku Shenzi 200 SC – nowy produkt o bardzo długim działaniu.

„Plusy tego środka to przede wszystkim jego odporność na zmywanie przez deszcz. Potrzebuje nawet 60 litrów opadu, aby substancja została zmyta, co gwarantuje długotrwałą ochronę owoców” – podkreśla sadownik. Aby zapewnić maksymalną skuteczność, kluczowe jest dokładne pokrycie drzew cieczą roboczą. „Musimy bardzo starannie wykonać zabieg, czyli troszeczkę jeździć wolniej, użyć dobrego zwilżacza, aby roślina była dobrze pokryta – liście i zawiązki” – radzi.

Shenzi działa jajobójczo i na młode gąsienice, co jest jego dużym atutem. Należy jednak pamiętać, że nie działa na motyle. Koszt takiego zabiegu rekompensuje szerokie spektrum działania, gdyż zwalcza zarówno owocówkę, jak i zwójki, w tym zwójkę siatkóweczkę, której odłowy również już się rozpoczęły.

Bezpieczeństwo i elastyczność stosowania

W doświadczeniach produkt Shenzi wykazał się bezpieczeństwem dla organizmów pożytecznych. Zalecana dawka hektarowa to od 125 do 175 ml na hektar. W sadzie Cezarego Rokickiego stosuje się około 650 litrów wody na hektar, czyli więcej niż przy innych zabiegach, w celu zapewnienia idealnego pokrycia drzew.

Preparat Shenzi można stosować dwa razy na pierwsze pokolenie owocówki. Po pierwszym zabiegu kolejny należy wykonać po około dwóch, trzech tygodniach. Cezary Rokicki gorąco zachęca sadowników do indywidualnej lustracji sadów i wywieszania pułapek.

„Może być bardzo duża różnica, nawet tygodniowa czy dwutygodniowa, między sadami oddalonymi od siebie o zaledwie 10 kilometrów. Dlatego do drugiego zabiegu musimy się przygotować każdy indywidualnie” – podkreśla.

Shenzi nie stwarza problemów w mieszaniu z produktami kontaktowymi, takimi jak Kaptan czy Delan, co daje sadownikom dużą elastyczność w tworzeniu programów ochrony.

Pamiętajmy, że walka z owocówką to strategia rozłożona na cały sezon, podobnie jak ochrona przed parchem. „Przez te pierwsze trzy tygodnie owocówka będzie nam dość mocno dokuczać” – mówi Rokicki.

Zeszły rok pokazał, że problem z owocówką może utrzymywać się do końca sierpnia, a nawet początku września. Cezary Rokicki apeluje do wszystkich sadowników, którzy w ubiegłym sezonie mieli problemy z uszkodzeniami spowodowanymi przez owocówkę, o zwiększenie lustracji sadów w tym roku. „Problem będzie się powiększał” – ostrzega.

Shenzi jawi się jako cenne narzędzie w arsenale współczesnego sadownika, oferując długotrwałą i skuteczną ochronę przed kluczowymi szkodnikami, przy jednoczesnym bezpieczeństwie dla środowiska i organizmów pożytecznych. Pamiętajmy jednak, że sukces w ochronie sadów leży w starannej obserwacji i dostosowaniu strategii do indywidualnych potrzeb każdego sadu.

Uwaga! Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone na etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zapoznaj się z zagrożeniami i postępuj zgodnie ze środkami ostrożności wymienionymi na etykiecie. Produkt biobójczy należy używać z zachowaniem szczególnych środków ostrożności. Przed użyciem należy przeczytać etykietę i ulotkę informacyjną.

UDOSTĘPNIJ

Wystąpienie siły wyższej a dopłaty

Ceny truskawek na skupie wynoszą już prawie 7 złotych za kilogram!