w

Wyprodukowanie 1 kilograma gruszek wymaga aż 280 litrów wody

Zbiory gruszek tuż za rogiem – czy ceny owoców odzwierciedlą realne koszty produkcji?

Sezon na gruszki powoli nabiera tempa. W wielu sadach w Polsce pierwsze przerywki odmiany Konferencja już się rozpoczęły, podczas gdy inni sadownicy szykują się do pracy w pierwszym lub drugim tygodniu września. Wszystko zależy od lokalizacji, rodzaju gleby oraz przebiegu pogody, która w tym roku zaskoczyła wszystkich producentów owoców.

Rok 2025 można śmiało określić jako wyjątkowo trudny dla sadowników. Od wiosennych przymrozków, przez długotrwałą suszę, aż po tydzień intensywnych opadów deszczu – warunki pogodowe zmieniały się jak w kalejdoskopie. Obecnie znów dominuje susza i upalne dni, co znacząco wpływa na jakość i ilość zbieranych gruszek.

Nie jest tajemnicą, że gruszki – podobnie jak każde inne owoce – potrzebują ogromnych ilości wody, aby osiągnąć odpowiednią wielkość i smak. Według jednego z polskich producentów, wyprodukowanie 1 kilograma gruszek wymaga aż 280 litrów wody. Naturalne opady nie są w stanie pokryć tego zapotrzebowania, dlatego kluczowe staje się nawadnianie sadów. To jednak generuje wysokie koszty, które – zdaniem sadowników – powinny znaleźć odzwierciedlenie w cenach owoców na rynku.

– „Przy obecnych kosztach nawadniania i utrzymania sadu, gruszki powinny kosztować co najmniej 5 zł za kilogram” – podkreśla jeden z producentów.

UDOSTĘPNIJ

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o ochronie roślin

Ceny jabłek przemysłowych