– Po zderzeniu samochody znalazły się w rowach po przeciwnych stronach drogi. Kabina ciężarówki została poważnie uszkodzona, zaś owoce wysypały się z naczepy na jezdnię – przekazywała sierżant sztabowy Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
– Konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego, by wykonać dostęp do uwięzionych. Uwalnianie obu osób odbywało się w tym samym czasie – tłumaczył brygadier Rafał Gajewicz, komendant powiatowy staszowskiej straży pożarnej.
informacja: https://echodnia.eu
To kolejny zdarzenie w ciągu tygodnia z udziałem auta ciężarowego jadącego z jabłkami: