3 grudnia w Instytucie Ogrodnictwa – PIB w Skierniewicach odbyło się specjalistyczne spotkanie poświęcone problematyce przekształcania sadów deserowych w sady sokowe. Wydarzenie zgromadziło producentów, doradców oraz specjalistów z branży sadowniczej, a jednym z kluczowych punktów programu był wykład dr Małgorzaty Sekreckiej, poświęcony zagrożeniom ze strony szkodników w sadach sokowych.
Badania nad przekształcaniem sadów – założenia projektu
Prezentowane wyniki badań realizowano w ramach zadania celowego 9.1:
„Opracowanie technologii produkcji jabłek przemysłowych z uwzględnieniem transformacji sadów produkujących owoce deserowe oraz modelu sadu sokowego”, finansowanego przez MRiRW.
Badania prowadzono w dwóch lokalizacjach:
Ostrowiec (woj. łódzkie)
-
odmiana ‘Idared’/A2
-
wiek drzew: 16 lat
Kozietuły Nowe (woj. mazowieckie)
-
odmiany: ‘Ligol’/M.26, ‘Jonagored’/M.26, ‘Szampion’/M.26, ‘Braeburn’/M.9, ‘Fuji (Campspur)’/M.9
-
wiek drzew: 15 lat
W każdej lokalizacji transformacji podlegały kwatery o powierzchni minimum 1 ha, a kontrolę stanowiły kwatery o analogicznych parametrach, prowadzonych zgodnie z zasadami Integrowanej Ochrony Roślin.
Zabiegi ochronne – różnice między sadami deserowymi a sokowymi
Dr Sekrecka przedstawiła szczegółowe dane dotyczące intensywności ochrony zoocydowej w sadach IPO oraz sadach sokowych. Różnice między poszczególnymi rodzajami sadów były wyraźne – sady sokowe wymagały z reguły mniejszej liczby zabiegów, jednak skutkowało to większym nasileniem szkodników.
Liczba zabiegów:
-
Sad IPO: 7 zabiegów
-
Sad sokowy: 5 zabiegów
Zastosowane substancje obejmowały m.in. flonikamid, acetamipryd, spirotetramat, benzoesan emamektyny oraz cyjanotraniliprol.
W sadzie sokowym ograniczenie liczby zabiegów wiązało się z większą presją m.in. zwójkówek liściowych oraz mszyc.
Wyniki obserwacji szkodników – Kozietuły Nowe 2025
Szczególne zainteresowanie wzbudziły wyniki dotyczące liczby pędów z koloniami mszycy jabłoniowo-babkowej w próbie 200 drzew. Dane te pokazały istotne różnice między sadami IPO a sokowymi:

W przypadku ‘Szampiona’ oraz ‘Jonagoreda’ widoczny był znaczny wzrost liczby zasiedlonych pędów w sadach sokowych – co wskazuje na wyraźne zwiększenie zagrożenia ze strony mszyc przy ograniczonej ochronie.
Podsumowanie wniosków z badań
Dr Małgorzata Sekrecka podkreśliła, że:
-
liczebność i występowanie szkodników zależą od typu sadu, odmiany, terminu obserwacji oraz lokalizacji,
-
w sadach sokowych często obserwuje się tendencję wzrostu zagrożenia, szczególnie gdy znajdują się one w sąsiedztwie sadów deserowych,
-
ograniczony program ochrony w sadach sokowych powoduje duże zróżnicowanie presji szkodników, co oznacza konieczność indywidualnego dostosowania programu ochrony dla każdego gospodarstwa,
-
przekształcanie sadów deserowych w sady sokowe niesie ze sobą zarówno korzyści ekonomiczne, jak i realne ryzyka związane z ochroną roślin.
Wnioski dla praktyki sadowniczej
Przekształcenie sadu deserowego w sokowy może być opłacalnym kierunkiem, jednak wymaga:
-
szczegółowej analizy lokalnych warunków,
-
indywidualnego podejścia do ochrony,
-
przewidywania zwiększonej presji wybranych gatunków szkodników,
-
regularnych obserwacji i szybkiej reakcji na wzrost zagrożenia.
Spotkanie w Instytucie Ogrodnictwa podkreśliło, że decyzje o przekształceniu sadu powinny być poprzedzone analizą nie tylko ekonomiczną, lecz także fitosanitarną, uwzględniającą realne zmiany w populacjach szkodników.






