Gradobicie sieje spustoszenie w sadach!
Wczorajszy wieczór na Lubelszczyźnie przyniósł gwałtowne burze, a wraz z nimi – niszczycielskie gradobicie. W ciągu zaledwie 10-15 minut żywioł zdewastował uprawy, które ledwie ocalały po wiosennych przymrozkach.
Sadownicy informują o gradzie średnicy przekraczającej 2 cm. Intensywne opady doprowadziły do praktycznie całkowitych strat w niektórych lokalizacjach.
Zdjęcia opublikowane przez sadowników ukazują przerażający widok: zniszczone i pocięte na pół zawiązki owoców,pozbawione liści korony drzew i krzewów malinowych. Regeneracja tych uszkodzeń jest niemożliwa.
„NIC NIE ZOSTAŁO” – tak informują poszkodowani rolnicy z gmin Opole Lubelskie, Chodel, Urzędów i Bełżyce.
Szacunki dotyczące strat są jeszcze w toku, ale już teraz wiadomo, że są one ogromne. Lokalne władze oraz instytucje rolnicze zapewniają o pomocy poszkodowanym.
To kolejny cios dla rolników, którzy w tym roku zmagają się z wieloma problemami, m.in. z suszą i wiosennymi przymrozkami.
Istotne jest, aby nagłośnić tę tragedię i zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację polskich sadowników.