Ubezpieczenia upraw od gradu – nowe, zaostrzone zasady
Rolnicy uprawiający owoce, szczególnie jabłka, z niepokojem obserwują nadchodzący sezon ubezpieczeń upraw od gradu. W tym roku zasady dotyczące tego typu ubezpieczeń uległy znaczącym zmianom, co może mieć poważne konsekwencje dla wielu gospodarstw.
Co się zmieniło?
Ograniczone możliwości ubezpieczenia: W 2024 roku znacznie zawężono krąg rolników, którzy mogą skorzystać z ubezpieczenia upraw od gradu. Z oferty wyłączono osoby, które w ciągu ostatnich trzech lat miały jakiekolwiek szkody gradowe. Oznacza to, że rolnicy, którzy doświadczyli już strat spowodowanych gradobiciem, nie będą mogli skorzystać z ubezpieczenia!
Limit powierzchni ubezpieczonej: Powierzchnia, którą można ubezpieczyć, jest ściśle związana z powierzchnią ubezpieczoną w poprzednich latach. Jeśli w 2023 roku rolnik ubezpieczył 2 hektary, to w tym roku również nie będzie mógł ubezpieczyć większej powierzchni.
Zmiany w dotacjach: Choć wysokość dotacji do ubezpieczenia pozostała na podobnym poziomie (60%), to nowe zasady dotyczące kwalifikacji do ubezpieczenia sprawiają, że znacznie mniej rolników będzie mogło z niej skorzystać.
Dlaczego te zmiany są problematyczne?
- Zwiększone ryzyko strat: Ograniczenie dostępu do ubezpieczeń oznacza, że więcej rolników będzie narażonych na straty spowodowane gradobiciem. Szczególnie dotknięte mogą być gospodarstwa, które w przeszłości doświadczyły już takich strat.
- Niestabilność finansowa gospodarstw: Straty spowodowane gradobiciem mogą mieć poważne konsekwencje finansowe dla gospodarstw rolnych, prowadząc do problemów z płynnością finansową, a nawet upadłości.
- Brak równych szans: Nowe zasady dyskryminują rolników, którzy w przeszłości doświadczyli szkód gradowych, mimo że nie mieli na to wpływu.
Związek Sadowników powinien interweniować u odpowiednich instytucji, domagając się zmiany tych niekorzystnych dla rolników przepisów.